W grze o triumf w 68. Turniej Czterech Skoczni jest czterech zawodników. Liderem jest Dawid Kubacki, a za jego plecami czają się Marius Lindvik (strata 9,1 pkt), Karl Geiger (13,3 pkt) oraz Ryoyu Kobayashi (13,7 pkt). Tradycyjnie o losach zwycięstwa w prestiżowych zawodach zadecyduje konkurs w Bischofshofen, który rozegrany zostanie 6 stycznia.
Zdaniem niemieckich mediów, to Kubacki jest faworytem do końcowego zwycięstwa. To on jest rekordzistą skoczni Paul-Ausserleitner-Schanze (HS140). Rok temu Polak uzyskał na niej aż 145 metrów. "29-letni blondyn jest na szczycie klasyfikacji i jest faworytem nie tylko z tego powodu. Kubacki jest niezwykle konsekwentny i jak dotąd ukończył wszystkie konkursy na podium" - argumentuje "Märkische Allgemeine".
Serwis ten przypomina słowa Kubackiego, który po kwalifikacjach w Bischofshofen powiedział, że koncentruje się tylko na swoich skokach, a nie na przeciwnikach. Zdaniem dziennikarzy, Polakowi może zagrozić Kobayashi, który świetnie czuje się na tym obiekcie. Dla Lindvika i Geigera samo miejsce na podium TCS będzie sukcesem.
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Apoloniusz Tajner zaskoczony formą Dawida Kubackiego. "Bardziej liczyłem na Kamila Stocha"
Z kolei "Die Welt" zauważył, że to jeden z najciekawszych Turniejów Czterech Skoczni w ostatnich lat. "Rządy dominatorów odnoszących cztery zwycięstwa zostały przełamane. Kubacki jest faworytem i może stać się pierwszym od 21 lat triumfatorem, który nie wygrał żadnego konkursu" - czytamy w internetowym wydaniu dziennika.
Konkurs w Bischofshofen rozpocznie się o godzinie 17:15. Oprócz Kubackiego w pierwszej serii wystąpi jeszcze czterech Polaków. Będą to Piotr Żyła, Kamil Stoch, Maciej Kot oraz Stefan Hula.
Zobacz także:
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni: Dawidzie, cała Polska jest z Tobą. Dwa kroki, żeby przejść do historii!
Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni: świetny Stoch w kwalifikacjach. Dawid Kubacki bez fajerwerków