Włoskie media nie mają wątpliwości - powrót Zlatana Ibrahimovicia do Milanu oznacza kłopoty dla Krzysztofa Piątka. Polakowi, który i tak nie miał jesienią pewnego miejsca w "11" Rossonerich, przybył nowy rywal. I to rywal wysokiej klasy.
Trener zespołu z San Siro Stefano Pioli wypowiedział się na temat sytuacji w ataku swojej drużyny. Jego zdaniem pojawienie się Szweda nie powinno zmartwić reprezentanta Polski.
- Jeśli grasz w Milanie i pojawia się w drużynie zawodnik wysokiej klasy, to musisz się z tego cieszyć, musi cię to stymulować do lepszej gry - ocenił szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
- Tylko w takim przypadku masz szansę na zwycięskie wyjście z tej sytuacji - dodał Pioli.
Od momentu powrotu 38-latka do Mediolanu, na sile przybrały doniesienia o odejściu Piątka z klubu. Naszym rodakiem interesowała się m.in. Fiorentina (więcej TUTAJ), pojawiły się też wieści o możliwym transferze do Bundesligi (więcej TUTAJ).
Napastnik wciąż jest jednak zawodnikiem AC Milan i ze względu na dłuższy rozbrat Ibrahimovicia z boiskiem (ostatni mecz w październiku dla Los Angeles Galaxy), może zagrać w najbliższym spotkaniu z Sampdorią Genua.
Ten mecz odbędzie się już w poniedziałek o godz. 15:00.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)