Negocjacje między Jakubem Błaszczykowskim, Tomaszem Jażdżyńskim i Jarosławem Królewskim oraz TS Wisła trwały od długiego czasu i dotyczyły warunków rozstania obu stron. Wspomniana trójka pożyczyła w styczniu upadającej Wiśle SA 4 mln zł. W zamian dostali od Towarzystwa Sportowego Wisła prawo do kierowania spółką piłkarską. TS Wisła miała czas do końca roku, żeby oddać pieniądze.
Gdyby tak się nie stało, wówczas - jak możemy przeczytać na rmf24.pl - akcje piłkarskiej Wisły trafiłyby w ręce pożyczkodawców. Kilka miesięcy temu Błaszczykowski, Jażdżyński i Królewski przedstawili swoją ofertę przejęcia akcji Wisła SA. Chcieli m.in. przejąć Akademię Piłkarską, uzyskać 50 procent udziałów w nazwie i kontrolować sprawę 40 mln długu, jaki pozostał po poprzednich właścicielach, jednak zamiast zbliżenia, doszło do zaostrzenia stosunków panujących między zainteresowanymi.
Tomasz Jażdżyński opublikował oświadczenie na Twitterze, z którego wynikało, że negocjacje nie zakończyły pozytywnie. We wtorek 31 grudnia oznajmił, że nie dostali odpowiedniej oferty, a brak kontroli nad długiem i nieuregulowana sprawa nazwy "Wisła Kraków" stanowią dużą przeszkodę w poszukiwaniu inwestorów.
ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
Jednocześnie pojawiła się nowa propozycja - przedłużenie stanu obecnego o kolejne 12 miesięcy. - Jesteśmy gotowi przedłużyć stan obecny, w tym pożyczkę finansową i nasze zaangażowanie, o kolejne 12 miesięcy, pod warunkiem utrzymania wszystkich pozostałych umów, jakie nas wiążą w tym zakresie. Traktujemy tę propozycję jako wyjście awaryjne na wypadek, gdyby zarząd Stowarzyszenia nie dysponował środkami na dalsze prowadzenie spółki i drużyny piłki nożnej w Ekstraklasie - oświadczył Jażdżyński.
Władze TS Wisła, słowami prezesa Rafała Wisłockiego, poinformowały, że zaakceptowano ofertę Tomasza Jażdżyńskiego. - Mamy teraz spokój i dużo czasu, aby wypracować najlepsze rozwiązanie dla Wisły, a piłkarzom daliśmy możliwość, aby w spokoju przygotowali się do rozgrywek ekstraklasy - to słowa Wisłockiego.
CZYTAJ TAKŻE:
PKO Ekstraklasa. ŁKS Łódź - Wisła Kraków. Paweł Brożek: Jeszcze nie jesteśmy spokojni. Trzeba będzie zasuwać zimą
PKO Ekstraklasa. Kulisy sensacyjnego zwycięstwa Wisły. Jakub Błaszczykowski usłyszał piękne słowa od kibiców (wideo)