Premier League: powrót Fabiańskiego nie pomógł West Hamowi United. Tottenham Hotspur uratował remis

Getty Images / Chloe Knott - Danehouse / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański
Getty Images / Chloe Knott - Danehouse / Na zdjęciu: Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański wrócił do bramki West Hamu. Polak obronił rzut karny, ale jego zespół przegrał z Leicester City (1:2). W końcówce punkt w wyjazdowej potyczce z zamykającym tabelę Premier League Norwich uratował Tottenham (2:2).

Reprezentant Polski Łukasz Fabiański po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił do bramki West Hamu. Młoty w Premier League są w trudnej sytuacji, strefa spadkowa jest tuż za ich plecami. Sobotni rywal niemal z najwyższej półki. Podrażniony dwoma porażkami z rzędu wicelider Leicester.

Goście od początku nadawali ton wydarzeniom na boisku i w 12. minucie powinni objąć prowadzenie. Sam na sam z Fabiańskim mógł się znaleźć Kelechi Iheanacho, Polak wyszedł z bramki na piętnasty metr i przewrócił napastnika. Arbiter podyktował rzut karny. Fabiański zrehabilitował się i obronił strzał w swój lewy róg w wykonaniu Demaraia Gray'a.

West Ham prowadzenie mógł objąć w 22. minucie. Dobrze w bramce gości zachował się Kasper Schmeichel, który zdołał obronić strzał Arthura Masuaku. Pięć minut przed przerwą przyjezdni dopięli swego. Defensywa gospodarzy nie potrafiła wybić piłki z pola karnego. Głową z linii końcowej futbolówkę zagrał Ayoze Perez, a z bliska Fabiańskiego pokonał Iheanacho.

ZOBACZ WIDEO: Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020

Gospodarze jeszcze w 1. połowie zdołali wyrównać. Po składnej akcji Felipe Anderson wyłożył piłkę Pablo Fornalsowi, a ten płaskim uderzeniem z ok. 11 metrów pokonał Schmeichela.

Czytaj także: Premier League. Łukasz Fabiański obronił rzut karny

Po zmianie stron aktywniejsi w ofensywie byli goście, ale początkowo nie potrafili poważniej zagrozić Fabiańskiemu. Udało im się to w 56. minucie. Po kontrze Perez w środku pola minął rywala i prostopadle zagrał do Gray'a, który w sytuacji sam na sam zdobył gola pewnym uderzeniem pod poprzeczkę.

Strata bramki ożywiła miejscowych. Po godzinie gry szansę na doprowadzenie do remisu miał Fabian Balbuena. Piłka nie znalazła jednak drogi do bramki. W 71. minucie na 3:1 wynik powinien podwyższyć Christian Fuchs. Defensor w dobrej sytuacji nie trafił w bramkę.

W końcówce gospodarze nie byli w stanie poważniej zagrozić wiceliderowi Premier League i gracze Leicester po dwóch porażkach z rzędu mogli cieszyć się z wygranej.

Czytaj także: Premier League: remis Southampton FC z Crystal Palace. Jan Bednarek zmarnował szansę na gola w jubileuszu

West Ham United - Leicester City 1:2 (1:1)
0:1 - Kelechi Iheanacho 40'
1:1 - Pablo Fornals 45'
1:2 - Demarai Gray 56'

W 12. minucie Demarai Gray nie wykorzystał rzutu karnego (Łukasz Fabiański obronił).

Składy:

West Ham United: Łukasz Fabiański - Ryan Fredericks, Fabian Balbuena, Issa Diop, Arthur Masuaku - Declan Rice, Carlos Sanchez (62' Robert Snodgrass) - Pablo Fornals, Manuel Lanzini (70' Albian Ajeti), Felipe Anderson - Sebastien Haller (55' Michail Antonio).

Leicester City: Kasper Schmeichel - James Justin, Wes Morgan, Jonny Evans, Christian Fuchs - Marc Albrighton, Nampalys Mendy (70' Wilfred Ndidi), Hamza Choudhury, Demarai Gray (83' Harvey Barnes) - Ayoze Perez (64' James Maddison) - Kelechi Iheanacho.

Żółte kartki: Fabiański, Masuaku, Diop, Rice (West Ham) oraz Choudhury (Leicester).

Sędzia: David Coote.

* * *
Dopiero w końcówce meczu z zamykającym tabelę Norwich City punkt uratował Tottenham. Gola na wagę remisu 2:2 w 83. minucie zdobył strzałem z rzutu karnego Harry Kane.

Norwich City - Tottenham Hotspur 2:2 (1:0)
1:0 - Mario Vrancic 18'
1:1 - Christian Eriksen 55'
2:1 -  Serge Aurier (sam.) 61'
2:2 - Harry Kane (k.) 83'
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)