Pod koniec października Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) poinformowała o rozpoczęciu śledztwa w sprawie złamania przepisów przez zawodników Pogoni Siedlce.
Po ponad miesięcznym śledztwie - POLADA wydała wyrok. Siedmiu piłkarzy drugoligowego klubu - za stosowanie niedozwolonego wspomagania farmakologicznego w postaci infuzji dożylnych - zostało zdyskwalifikowanych na pół roku.
Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Dariusz Dziekanowski znów uderza w Legię. "Powinna wyraźnie dominować. Tak nie jest"
Przerwa w grze czeka: Artura Balickiego, Ayę Dioufa, Kacpra Falona, Marcina Kozłowskiego I, Sebastiana Krawczyka, Tomasza Margola i Piotra Smołucha. Kara jest liczona od 5 grudnia.
ZOBACZ WIDEO: Stacja Tokio. Piotr Małachowski zdradził, co będzie robił po zakończeniu kariery
POLADA wyjaśnia jednocześnie, że niedozwolone są infuzje dożylne i iniekcje o objętości większej niż 100 ml w okresie 12 godzin.
To nie koniec problemów klubu z Siedlec. Ze względu na możliwość popełnienia przestępstwa POLADA udostępniła akta sprawy Prokuraturze Krajowej oraz Prokuraturze Okręgowej w Lublinie.
"Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie zaistniałego w dniu 16 października 2019 r. w Siedlcach, narażenia ustalonych piłkarzy Miejskiego Klubu Sportowego Pogoń Siedlce na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez nieprzestrzeganie procedur medycznych" - tak brzmiał komunikat POLADA opublikowany na stronie antydoping.pl.
Pogoń Siedlce zajmuje 14. miejsce w II lidze. Ma przewagę dwóch punktów nad strefą spadkową.
Zobacz także: Transfery. Sensacyjne wieści ws. przyszłości Mario Mandzukicia. Chorwat może opuścić Europę