Z powodu odnowienia się kontuzji mięśni brzucha Arkadiusz Milik wypadł z gry na blisko miesiąc. Z obozu SSC Napoli napływały różne informacje na temat jego powrotu - najbardziej pesymistyczne warianty zakładały, że polski napastnik będzie pauzował do końca tego roku.
Łącznie opuścił pięć spotkań klubowych oraz dwa w reprezentacji Polski. Ostatecznie na boisko powrócił 10 grudnia przy okazji meczu SSC Napoli z KRC Genk. Zrobił to w kapitalnym stylu. Otworzył wynik już w 3. minucie, kiedy wykorzystał błąd Maartena Vandevoordta. Później trafiał do bramki jeszcze w 28. i 38. minucie, zaliczając swojego pierwszego hat-tricka od 2014 roku.
Nie jest zaskoczeniem, że Arkadiusz Milik za swój występ otrzymał wysokie noty. "Wrócił w wielkim stylu: trzy bramki, aby w pierwszej połowie zapewnić Napoli awans do kolejnej fazy Ligi Mistrzów" - skomentowali dziennikarze portalu calciomercato.com, przyznając Polakówi notę 8 (w skali 1-10, gdzie 1 - najgorzej, 10 - najlepiej).
ZOBACZ WIDEO Cristiano Ronaldo ma tam swój pokój, Lewandowski będzie kolejny? Byliśmy w ośrodku, w którym Polacy będą przygotowywać się do Euro 2020
"Ile przegapiłeś, Arku! Powrót z hat-trickiem w Lidze Mistrzów po miesiącu pełnym żalu i problemów SSC Napoli. Wykorzystał błąd bramkarza, później skorzystał z dośrodkowania Di Lorenzo, a następnie strzelił z rzutu karnego" - dodali dziennikarze tuttonapoli.it, od których również otrzymał "ósemkę".
Na 8 w dziesięciostopniowej skali grę Polaka oceniły także portale calcionapoli24.it oraz goal.com. "Witamy z powrotem Polaku, Napoli naprawdę potrzebuje twoich bramek i w tym meczu to widzieliśmy" - dodano na stadionews.it.
Najwyższą notę Milikowi przyznał portal sofascore.com. Tam jego grę oceniono na niezwykle wysokie 9,1. Osiągnięcia Polaka w starciu z KRC Genk robią wrażenie. 25-latek zaliczył 92 proc. celnych podań, a także 50 proc. wygranych pojedynków. Ponadto 3 z 4 oddanych przez niego strzałów znalazło się w bramce rywali.
Grafika za SofaScore.com:
Czytaj także:
- Pierwsze gole Arkadiusza Milika, Robert Lewandowski najlepszym strzelcem fazy grupowej
- SSC Napoli - Genk. Wielki wieczór Arkadiusza Milika