Josip Soljić występuje w Polsce od rundy wiosennej sezonu 2017/2018. Do Mielca trafił za kadencji Zbigniewa Smółki, a Artur Skowronek pracował z nim od lipca 2018 do września tego roku.
Przed przyjazdem do Polski Chorwat był związany z rodzimymi NK Zagrzeb, NK Lucko, HNSK Moslavina Kutina, NK Rudes i Inter Zapresić. Był też zawodnikiem szwajcarskiego FC Gossau, czeskiej Zbrojovki Brno oraz rumuńskich Milsami Orhei i Poli Timisoara, z której przeniósł się do Stali.
O zainteresowaniu Białej Gwiazdy 32-letnim pomocnikiem poinformował portal wislakrakow.com, a trener Skowronek potwierdził, że taki temat istnieje.
ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Kto trafi z barażu do grupy z Polską? "Będziemy faworytem niezależnie od przeciwnika"
- Jest zainteresowanie, ale nie tylko nasze. Jest jedną z opcji i tego nie należy ukrywać. To najlepszy defensywny pomocnik I ligi w tamtym sezonie - mówi opiekun Wisły. Krakowski klub będzie mógł pozyskać Soljicia na zasadzie wolnego transferu, choć piłkarz ma ważny kontrakt ze stalą: - Zapracował na kolejny kontrakt w Stali, która walczyła o ekstraklasę. Życie piłkarskie tak się toczy, że dziś być może będzie wolnym zawodnikiem.
Czytaj również -> Krzysztof Drzazga przejdzie operację
Pierwszym zimowym wzmocnieniem Wisły został niedawno Georgij Żukow, a Soljić też jest graczem środka pola, ale o bardziej defensywnym charakterze. - Wiemy, że potrzebujemy "6" i to musi być bardzo dobrze przemyślany ruch. Wszyscy w klubie muszą się z tą decyzją zgodzić, jeśli chodzi o konkretne nazwisko - tłumaczy Skowronek.
Biała Gwiazda potrzebuje wzmocnień przed rundą wiosenną, bo w tej chwili jest najsłabszym zespołem PKO Ekstraklasy. Po 17 kolejkach krakowianie zamykają ligową tabelę i mają cztery punkty straty do pierwszego miejsca nad strefą spadkową.