Transfery. Robert Lewandowski o grze w Realu Madryt. Wszystko jasne!

Marek Wawrzynowski: Czy Polska może mieć więcej Lewandowskich (felieton)

- Czy jest za późno na Real Madryt? - takie pytanie usłyszał Robert Lewandowski od hiszpańskiego dziennikarza "El Chiringuito" w trakcie gali Złotej Piłki w Paryżu. Odpowiedź reprezentanta Polski może zaboleć tych fanów Realu Madryt, którzy widzieli "Lewego" w barwach Królewskich.

- Tak, jest już za późno. Mam 31 lat, przede mną jeszcze kilka sezonów. Chcę wygrać jeszcze kilka trofeów z Bayernem Monachium - powiedział Robert Lewandowski. Te słowa zamykają całą dyskusję pod tytułem "transfer Lewandowskiego do Realu". Tematu już nie ma.

- Pięć - sześć lat temu było coś w powietrzu - zdradził Lewandowski. To zgadzałoby się z wcześniejszymi doniesieniami niemieckich dziennikarzy, którzy opisywali, że pierwsze spotkanie na temat transferu Polaka do Realu odbyło się po tym, jak Lewandowski, jeszcze jako piłkarz Borussii Dortmund, strzelił Królewskim cztery bramki w półfinale Ligi Mistrzów 2012/2013.

ZOBACZ WIDEO: Anna Lewandowska opuściła gardę. Powiedziała o pieniądzach, strachu i roli religii w życiu

Szef Realu miał wówczas przez 10 minut rozmawiać z polskim napastnikiem o transferze. Nic jednak nie wskórał, bo Lewandowski kilka miesięcy później został zawodnikiem Bayernu Monachium, w którym występuje do teraz. I najpewniej nie zmieni się to do końca kariery snajpera.

- Jestem w Bayernie Monachium i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. W ostatnich 10 latach klub był niemal zawsze w ćwierćfinale, półfinale lub finale Ligi Mistrzów. Gram dla jednego z najlepszych zespołów w Europie, więc trudno jest zmienić drużynę - stwierdził Robert Lewandowski zapytany o to, dlaczego nie gra w Realu Madryt.

- Oczywiście Real Madryt to trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów z rzędu, ale w Bayernie Monachium mam wszystko, czego potrzebuję - podkreślił Robert Lewandowski, który jakiś czas temu przedłużył kontrakt z Bayernem Monachium, wiążąc się z bawarskim klubem umową do 2023 roku.

- Są piłkarze, którzy nie są na sprzedaż. Przez wiele lat chcieliśmy Lewandowskiego, ale nie udało się nic zrobić. Nie ma w kontrakcie klauzuli odstępnego, a Bayern nigdy nie chciał go sprzedać - zdradził niedawno Florentino Perez.

Łącząc słowa szefa Realu Madryt, wypowiedź Roberta Lewandowskiego i fakt, że podpisał nowy kontrakt z Bayernem Monachium, wniosek jest jeden: to koniec marzeń o transferze Polaka do ekipy z Santiago Bernabeu. Marzeń nie tylko polskich kibiców, ale i samego Lewandowskiego. Choć u napastnika one pewnie prysły już przy parafowaniu nowej umowy z mistrzami Niemiec.

Zobacz też:
Złota Piłka 2019. Serbski dziennikarz zachwycony Robertem Lewandowskim. "Umieściłbym go nawet przed Leo Messim, ale..."
Złota Piłka. Wiemy, kto głosował na Lewandowskiego. Dla Polaka i Niemca był najlepszy!