Wtorek w Bundeslidze: Rau zakończył karierę, Schalke pozyskało utalentowanego napastnika

Na boiskach Bundesligi nie zobaczymy już Tobiasa Rau, niemiecki obrońca zakończył piłkarską karierę. Utalentowany napastnik Lewis Holtby przeszedł z Alemannii Aachen do Schalke Gelsenkirchen. O wzmocnieniu siły ofensywnej myślą także włodarze VfB Stuttgart, na celowniku tego klubu znalazł się Vagner Love.

Rau zakończył piłkarską karierę

Utalentowany niemiecki obrońca - Tobias Rau niespodziewanie podjął decyzję o zakończeniu piłkarskiej kariery. 27-letni zawodnik, który w przeszłości bronił barw m.in. VfL Wolfsburg i Bayernu Monachium, od 2005 roku występował w Arminii Bielefeld.

Rau zmagał się z problemami zdrowotnymi, które sprawiły, że w ostatnich czterech sezonach rozegrał łącznie tylko 32 spotkania. Kontuzje zablokowały mu także możliwość regularnych występów w reprezentacji Niemiec, w której debiutował w 2003 roku.

Gdy dobiegł końca jego kontrakt z Arminią, ogłosił on zakończenie przygody z piłką i postanowił rozpocząć naukę na wyższej uczelni.

Holtby w Schalke

Reprezentant Niemiec U-19 Lewis Holtby przeszedł z Alemannii Aachen do Schalke Gelsenkirchen. 18-letni napastnik podpisał z nowym klubem 4-letni kontrakt, kwota odstępnego wyniosła ponad 2 miliony euro.

W 2. Bundeslidze Holtby rozegrał 33 spotkania. Strzelił 8 goli i zanotował 8 asyst. Dołączył już do nowej drużyny na obozie treningowym w Herzlake.

- Lewis to jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy w Niemczech. Cieszymy się, że wybrał Schalke, choć miał też oferty z innych pierwszoligowych zespołów. Naszym celem jest przygotowanie go do gry w seniorskiej reprezentacji - powiedział trener Schalke Felix Magath.

- Schalke to świetny zespół, cieszę się, że będę tu grał. Dodatkowo dla młodego piłkarza możliwość pracy z takim trenerem jak Felix Magath to wspaniała szansa - przyznał Holtby.

Trener VfL Wolfsburg: Nie mogliśmy sprzedać Dzeko

Edin Dzeko nie dostał zgody na transfer do AC Milan, ponieważ VfL Wolfsburg nie mógł sobie pozwolić na utratę najlepszego zawodnika. Trener niemieckiego klubu Armin Veh uważa, że nie byłoby łatwo zastąpić piłkarza, który w sezonie 2008/09 strzelił we wszystkich rozgrywkach łącznie aż 36 bramek.

- Sprzedając Dzeko zaszkodzilibyśmy drużynie. Za zarobione na transferze pieniądze byłoby nam ciężko znaleźć piłkarza na takim poziomie. Choć Edin byłby zadowolony z szansy gry w AC Milan, nie oznacza to, że w Wolfsburgu jest nieszczęśliwy - powiedział szkoleniowiec.

Naldo nie myśli o zmianie klubu

Brazylijczyk Naldo prawdopodobnie w przyszłym sezonie nadal będzie występował w Werderze Brema. 26-letni obrońca, który broni barw tego klubu od 2006 roku, znalazł się na liście życzeń Olympique Marsylia. Obecnie nie planuje on jednak przeprowadzki.

- Mój agent rozmawiał kilka tygodni temu z Klausem Allofsem, wkrótce spotkają się ponownie. Jednym z tematów jest możliwe przedłużenie kontraktu. Ja nie myślę teraz o niczym oprócz pracy. Koncentruję się na treningach, dobrze czuję się w Werderze - wyjaśnił Naldo.

Jovanović nie zagra w Stuttgarcie, Gomeza zastąpi Vagner Love?

Milan Jovanović miał zastąpić w VfB Stuttgart sprzedanego do Bayernu Monachium Mario Gomeza. 28-letni napastnik Standardu Liege ostatecznie nie przejdzie jednak do niemieckiego klubu.

- Temat transferu już nie istnieje. Nie zapłacimy 8.5 miliona euro za piłkarza, którego kontrakt z klubem jest ważny jeszcze tylko przez rok - wyjaśnił dyrektor sportowy Horst Heldt.

Kolejne miejsce na liście życzeń włodarzy VfB Stuttgart zajmuje Vagner Love. Napastnik CSKA Moskwa ma ważny kontrakt z klubem do 2011 roku i nie wiadomo, czy uda się sfinalizować transfer.

Emana trafi do Bundesligi?

Pomocnik Betisu Sevilla Achille Emana znalazł się na celowniku Werderu Brema. 27-letni Kameruńczyk chce odejść z drużyny, która nie zdołała utrzymać się w Primera Division. W jednym z wywiadów przyznał, że chętnie spróbowałby swoich sił w Bundeslidze.

Betis nie zamierza sprzedawać swoich kluczowych zawodników, ale jeśli do klubu wpłynie atrakcyjna oferta, Emana może otrzymać zgodę na transfer.

Polanski opuści początek sezonu

Wypożyczony z Getafe do FSV Mainz Eugen Polanski nie będzie zdolny do gry na początku nadchodzącego sezonu. 23-letni pomocnik będzie musiał przejść operację na skutek kontuzji stopy, której nabawił się jeszcze w Hiszpanii.

Po zabiegu piłkarza czeka rehabilitacja. Prawdopodobnie powróci on na boisko za dwa miesiące.

Komentarze (0)