5 
Kiedy najlepsi zawodnicy przygotowują się do meczów ze swoimi reprezentacjami narodowymi, w Bayernie Monachium zapadają bardzo ważne decyzje. Na dorocznym walnym zgromadzeniu postanowiono, że tymczasowy trener, Hansi Flick, pozostanie trenerem pierwszej druzyny do końca roku.
- Uli Hoeness, Hasan Salihamidzić i ja publicznie ogłosiliśmy po meczu w Dortmundzie, że Flick jest naszym głównym trenerem aż do odwołania - przyznał na obradach Karl-Heinz Rummenigge, dyrektor generalny.
- A ponieważ Hansi nie chce być pytany w każdą sobotę, czy będzie dalej pracował w klubie, musimy to w końcu ogłosić. Hansi Flick przynajmniej do świąt Bożego Narodzenia jest trenerem Bayernu - dodaje Rummenige cytowany przez oficjalny portal bawarskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska: Piątek bez swoich rewolwerów. "To nie był dobry moment na wypuszczenie takiego komunikatu"
Tym samym mistrzowie Niemiec dali sobie czas na poszukiwanie następcy Niko Kovaca co najmniej do zimowego okienka transferowego, które otwiera się zaraz po Bożym Narodzeniu, czyli 1 stycznia. Chorwat sam podjął decyzję o odejściu z klubu po rozczarowującym starcie sezonu.
-> Matthaeus doradza Bayernowi. "Guardiola najlepszym rozwiązaniem"[url=/pilka-nozna/854482/bundesliga-matthaeus-doradza-bayernowi-guardiola-najlepszym-rozwiazaniem]
[/url]Z kolei jego tymczasowy następca w niezłym stylu zaczął pracę z piłkarzami. Najpierw w Lidze Mistrzów pokonał Olympiakos Pireus 2:0, a potem efektownie triumfował w lidze z Borussią Dortmund 4:0.
Pracę z Flickiem chwali sobie sam Robert Lewandowski. - Od kiedy przyszedł to mam więcej możliwości jeśli chodzi o treningi indywidualne - zdradził napastnik na konferencji prasowej reprezentacji Polski.
Czytaj też: El. ME U-21: Bułgaria - Polska. Nędzna gra i pierwsza porażka Biało-Czerwonych w eliminacjach
Czy Bayern obroni mistrzostwo Niemiec? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
