Serie A: Juventus - AC Milan. Wojciech Szczęsny ratuje mistrza Włoch, Krzysztof Piątek bez gola

Getty Images / Juventus FC / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo (z lewej) i Krzysztof Piątek (z prawej)
Getty Images / Juventus FC / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo (z lewej) i Krzysztof Piątek (z prawej)

Gdyby nie Wojciech Szczęsny, Juventus mógł sensacyjnie przegrać z Milanem. Ostatecznie mecz w Turynie zakończył się wygraną gospodarzy 1:0.

Nieformalnym symbolem klubu z Turynu jest "garbus". W wielu miastach można znaleźć nawet napisy "Strefa nie dla garbatych". Ktoś niezainteresowany futbolem mógłby pewnie być oburzony, ale fani wiedzą, że chodzi o "szczęście". Bo garbaty we Włoszech jest symbolem szczęścia, farta. "Stara Dama" w meczu z AC Milan pokazała, że nic się nie zmieniło od kilkudziesięciu lat. Juventus wygrał szczęśliwie.

W 55. minucie Maurizio Sarri ściągnął z boiska Cristiano Ronaldo, co było w sumie lekko szokujące, ale może musiało do tego dojść. Portugalczyk był bezradny w starciu z Milanem i miało to przełożenie na grę klubu. Juventus grał gorzej niż źle. Ronaldo był zły, nie czekał w szatni na kolegów, wyjechał ze stadionu przed końcem meczu. Był to spory cios w jego ego, ale Sarri zrobił co musiał. Ronaldo szukał gry z Gonzalo Higuainem ale było to "szukanie po omacku".

Kilka minut później z boiska zszedł zawodnik rywali, nasz napastnik Krzysztof Piątek. Polak miał swoją szansę na początku meczu. W 17. minucie wyskoczył do dośrodkowania i uderzył głową obok słupka. Gdyby trafił, Wojciech Szczęsny byłby bezradny. Bramkarz reprezentacji Polski patrzył jak piłka mija słupek i widać było na jego twarzy uczucie ulgi. I to by było tyle, jeśli chodzi o "polskie starcie".

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Robert Lewandowski do Manchesteru United!

Piątek jeszcze niedawno toczył pojedynek strzelecki z Portugalczykiem, a dziś w 12 meczach sezonu, a zaledwie jedną bramkę z gry. Przygasł nieco polski napastnik. Nie tylko ma niewiele okazji, ale dodatkowo piłki, które kiedyś wpadały, dziś lecą w złą stronę. Stara się, walczy, cofa po piłkę, wychodzi do gry. Wszystko jest prawie idealnie, ale brakuje milimetrów.

ZOBACZ: Juventus - Milan minuta po minucie

Szczęsny musiał za to wykazać się kilka minut później, gdy świetnie głową uderzył Lucas Paqueta. Polski bramkarz popisał się efektowną pardą i wybronił strzał rywala. Pod koniec połowy interweniował jeszcze przy uderzeniu Theo Hernandeza, a na kilka minut przed końcem wybronił strzał Hakana Calhanoglu.

Wtedy było już 1:0 dla gospodarzy. Wygranym meczu jest Paulo Dybala, zmiennik Ronaldo. To on dał Juve jakże niezasłużone zwycięstwo. Argentyńczyk miał być wielką gwiazdą klubu, ale w związku z transferem Ronaldo został zepchnięty w cień, od miesięcy nie był sobą.

ZOBACZ: Trener Milanu wierzy w Piątka

Teraz uratował mistrzom Włoch trzy punkty i pozycję lidera Serie A. Stara piłkarska prawda mówi, że sztuką jest zdobyć punkty, gdy nic nie idzie. Juventus znowu pokazał, że wie o tym lepiej niż inni.

Juventus Turyn - AC Milan 1:0 (0:0)
1:0 - Dybala 77'

Juventus: Szczęsny - Cuadrado, Bonucci, De Ligt, Alex Sandro - Bentancur, Pjanić, Matuidi (70' Rabiot) - Bernardeschi (61' Douglas Costa), Higuain, Ronaldo (55' Dybala).

Milan: Donnarumma - Conti, Duarte, Romagnoli, Hernandez - Paqueta, Bennacer, Krunić (61' Bonaventura) - Suso, Piątek (66' Leao), Calhanoglu.

Sędzia: Fabio Maresca.

Żółte kartki: Cuadrado (Juventus) oraz Krunić, Bennacer, Hernandez, Hakan, Suso (Milan).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Juventus FC 38 26 5 7 76:43 83
2 Inter Mediolan 38 24 10 4 81:36 82
3 Atalanta Bergamo 38 23 9 6 98:48 78
4 Lazio Rzym 38 24 6 8 79:42 78
5 AS Roma 38 21 7 10 77:51 70
6 AC Milan 38 19 9 10 63:46 66
7 SSC Napoli 38 18 8 12 61:50 62
8 US Sassuolo 38 14 9 15 69:63 51
9 ACF Fiorentina 38 12 13 13 51:48 49
10 Parma Calcio 1913 38 14 7 17 56:57 49
11 Hellas Werona 38 12 13 13 47:51 49
12 Bologna FC 38 12 11 15 52:65 47
13 Cagliari Calcio 38 11 12 15 52:56 45
14 Udinese Calcio 38 12 9 17 37:51 45
15 Sampdoria Genua 38 12 6 20 48:65 42
16 Torino FC 38 11 7 20 46:68 40
17 Genoa CFC 38 10 9 19 47:73 39
18 US Lecce 38 9 8 21 52:85 35
19 Brescia Calcio 38 6 7 25 35:79 25
20 SPAL 38 5 5 28 27:77 20
Komentarze (4)
avatar
Yordan
11.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwaga! Wystarczy obejrzeć skrót meczu aby stwierdzić, że to nie był wyjątkowy mecz Szczesnego. Pozdrawiam 
avatar
Miglanc667
11.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan dziennikarz chyba oglądał inny mecz... Niezasłużone zwycięstwo Juve? Człowieku! Może okład z zimnej wody pomoże... 
avatar
Wiesiek Kamiński
11.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siedząc w fotelu to wolę oglądać Juve -Milan niż Bayern -Dortmund...gdzie masa błędów w obronie ze strony Borussii jest zatrważająca ! Niech Lewy sprawdzi się we Włoszech.. 
avatar
Legiony.1916
11.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie rydyktorze co to jest płka?