Co ciekawe, poprzednią kontuzję Jordi Alba odniósł także w spotkaniu Ligi Mistrzów. Na inaugurację Champions League z Borussią Dortmund (0:0), spędził na boisku tylko dwa kwadranse. Teraz wytrzymał tylko 15 minut dłużej.
We wtorkowym meczu ze Slavią Praga (CZYTAJ RELACJĘ), reprezentantowi Hiszpanii odnowił się uraz mięśnia dwugłowego uda. 30-latek od razu po zakończeniu spotkania przeszedł badania, które potwierdziły kontuzję. FC Barcelona nie poinformowała ile będzie pauzował Alba, jednak po poprzednim urazie nie zagrał przez miesiąc.
To kolejne duże osłabienie FC Barcelona. Kilka dni temu kontuzji łydki doznał Luis Suarez, który nie dokończył spotkania z Levante (1:3). Data jego powrotu reprezentanta Urugwaju na boisko będzie zależeć od bieżących postępów w leczeniu (zobacz szczegóły-->).
Naturalnym zmiennikiem Alby powinien już Junior Firpo, za którego FC Barcelona zapłaciła latem 18 mln euro. 23-letni defensor kompletnie nie radzi sobie jednak w Katalonii. Nie mieści się w kadrze meczowej, a na lewej stronie z przymusu występuje Sergi Roberto, którego nominalną pozycją jest środek pola.
Zobacz także: Gerard Pique apeluje do kibiców
ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel: Robert Lewandowski do Manchesteru United!