Do ćwierćfinału Pucharu Ligi Angielskiej Liverpool awansował po pokonaniu Arsenalu w serii rzutów karnych. W 1/4 rywalem The Reds będzie Aston Villa.
Wiadomo już, że to spotkanie zostanie rozegrane 17 grudnia. Czyli dzień przed półfinałem Klubowych Mistrzostw Świata z udziałem Liverpoolu (18 grudnia). Oba terminy zostały już oficjalnie zatwierdzone.
Oznacza to, że Liverpool w ciągu doby rozegra dwa mecze i to na dwóch kontynentach. Konfrontacja w ramach półfinału Klubowych Mistrzostw Świata odbędzie się bowiem w Katarze.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"
"Wykorzystamy jednocześnie dwie drużyny. Jedna będzie uczestniczyć w Klubowych Mistrzostwach Świata, druga Pucharze Zarabao" - przekazał Liverpool w oficjalnym komunikacie.
"Klub chciałby podkreślić, że chociaż nie jest to idealny scenariusz, wypracowano rozwiązanie najbardziej odpowiadające rozgrywkom, pozostałym klubom i nam samym, jako dodatkowy czynnik motywujący" - dodali The Reds.
Wcześniej Juergen Klopp groził, że jeżeli władze rozgrywek nie znajdą odpowiedniej daty na mecz ćwierćfinału Pucharu Ligi Angielskiej, Liverpool nie weźmie w nim udziału. Skończyło się na słowach.
Wszystko wskazuje na to, że 17 grudnia w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej zagrają głębokie rezerwy klubu z Anfield, podstawowi piłkarze udadzą się z kolei do Kataru.
Zobacz też:
Transfery. Adam Lallana może opuścić Liverpool FC
Premier League. Klopp odpowiedział Guardioli