Premier League. Liverpool wydarł zwycięstwo Aston Villi. Zobacz zwycięską bramkę Sadio Mane

PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Sadio Mane
PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: Sadio Mane

Jedenasty mecz ligowy w tym sezonie i dziesiąta wygrana. Liverpool jak na razie wychodzi w Premier League z każdych opresji. W sobotnim spotkaniu z Aston Villą 3 punkty zapewnił "The Reds" gol Sadio Mane w 94. minucie.

Drużyna trenera Juergena Kloppa do tej pory straciła punkty tylko w 9. kolejce, gdy zremisowała na wyjeździe 1:1 z Manchesterem United. Wszystkie pozostałe spotkania Liverpool wygrał. W dwóch ostatnich to jego rywale pierwsi zdobywali bramkę, jednak Mohamed Salah i spółka potrafili odwrócić losy tych meczów.

W ostatnią niedzielę w starciu z Tottenhamem "The Reds" stracili gola już w 1. minucie, jednak na trafienie Harry'ego Kane'a odpowiedzieli Jordan Henderson i Mohamed Salah. Teraz rywalem triumfatora ostatniej edycji Ligi Mistrzów była Aston Villa i znów Liverpool musiał gonić wynik.

W 21. minucie wynik rozgrywanego w Birmingham spotkania otworzył Trezeguet, a goście długo nie potrafili doprowadzić do remisu. Udało im się dopiero na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, gdy bramkę strzelił Andy Robertson.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Łukasz Piszczek pożegna się z reprezentacją Polski. "To nie jest dobry moment na taką celebrację"

Czytaj także:
Juergen Klopp grozi bojkotem Pucharu Ligi Angielskiej

Zawodnicy Kloppa poszli za ciosem i tuż przed końcem meczu przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Trent Alexander-Arnold dośrodkował z rzutu rożnego, a najsprytniejszy w polu karnym okazał się drobny Sadio Mane. Senegalczyk przechytrzył rosłych obrońców "The Villans" i zaskakującym strzałem głową pokonał Toma Heatona.

Trafienie Mane można obejrzeć na twitterowym profilu Liverpoolu:

Jak na razie "The Reds" są na dobrej drodze, by po raz pierwszy od 1989 roku zdobyć mistrzostwo Anglii. Prowadzą w tabeli z dorobkiem 31 punktów, nad drugim Manchesterem City mają 6 "oczek" przewagi.

W poprzednim tygodniu wyrównali rekord Premier League - wcześniej tylko trzykrotnie zdarzyło się, by w pierwszych dziesięciu kolejkach lider zdobył aż 28 punktów. Drużyny, którym się to udawało (Chelsea w sezonie 2005/2006, Manchester City w sezonach 2011/2012 i 2017/2018), kończyły potem rozgrywki na pierwszym miejscu.

Źródło artykułu: