Szwajcar ma ważny kontrakt z Borussią Dortmund do czerwca 2021 roku. Szefowie BVB nie są jednak do końca zadowoleni z jego pracy. Borussia mocno wzmocniła się przed sezonem 2019/2020, ale na razie nie zachwyca.
W Bundeslidze zespół, w którym gra Łukasz Piszczek, zajmuje na razie 4. miejsce ze stratą punktu do lidera. Z kolei w Lidze Mistrzów Borussia prowadzi w grupie F, mając tyle samo punktów (4), co druga FC Barcelona. Zatem pod względem wynikowym sytuacja nie jest zła, ale już do stylu BVB można mieć zastrzeżenia.
Czytaj także: tego można było spodziewać się. Niemieckie media zachwycone kolejnym świetnym występem Roberta Lewandowskiego
Dlatego najbliższe tygodnie i mecze z silnymi rywalami będą kluczowe dla przyszłości Luciena Favre w Dortmundzie. Borussię czekają kolejno pojedynki z Interem (Liga Mistrzów), Borussią M'gladbach (Puchar Niemiec), Wolfsburgiem (Bundesliga), ponownie Interem w Lidze Mistrzów i Bayernem Monachium (Bundesliga). Jeśli BVB nie wygra większości tych spotkań, to Favre może stracić posadę.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga: Bayer Leverkusen rozbity! Świetny mecz Eintrachtu Frankfurt [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zdaniem dziennikarzy "Sport Bild", gdyby szwajcarski trener rzeczywiście został zwolniony, to szefowie BVB mają już wymarzonego następce. Jest nim Jose Mourinho, który w odróżnieniu od Favre, tu cytat za niemieckim dziennikiem, "ma zwycięską mentalność". Od razu "Sport Bild" cytuje też wcześniejszy ich wywiad z Mourinho, w którym Portugalczyk powiedział. - Bundesliga jest naprawdę interesująca. Podziwiam pracę w BVB i jej próbę zdetronizowania takiego potentata jakim jest Bayern.
Hans-Joachim Watzke i Michael Zorc nie są jednak jedynymi działaczami, którzy chcą Mourinho. Gdy Portugalczyk odchodził jako przegrany z Manchester United w grudniu 2018 roku, wydawało się, że nie będzie już tak mocno przyciągał najmocniejszych klubów. Nic bardziej mylnego! Jego nazwisko wciąż działa jak magnez. W ostatnich tygodniach Portugalczyk stał się faworytem w wyścigu do zastąpienia Zinedine Zidane'a (nie ma wielkich notowań) w Realu Madryt.
Na razie przed Borussią, jeszcze na pewno z Favre na ławce trenerskiej, mecz w 3. kolejce Ligi Mistrzów. W środę o godzinie 21:00 Borussia na wyjeździe zmierzy się z Interem Mediolan. Relacja "akcja po akcji" na WP SportoweFakty. A gdzie będzie można obejrzeć ten mecz w polskiej telewizji, sprawdzisz TUTAJ.