W 2. kolejce fazy grupowej długo zanosiło się na niespodziankę. Reprezentacja Polski pierwszego gola w meczu z Łotwą strzeliła dopiero na kwadrans przed końcem spotkania. Po dośrodkowaniu Arkadiusza Recy z główki do siatki trafił Robert Lewandowski. Co ciekawe, dla naszego kapitana to wciąż jedyny gol z akcji zdobyty pod wodzą Jerzego Brzęczka.
Kilka minut później było już 2:0. Po centrze z rzutu rożnego Jakuba Błaszczykowskiego najlepiej w polu karnym Łotyszy zachował się Kamil Glik, który również zdobył bramkę po uderzeniu głową.
Portal "Łączy nas piłka" postanowił przypomnieć oba gole w swoich mediach społecznościowych. Zobacz:
Jak padały bramki w ostatnim meczu reprezentacji Polski z Łotwą? ODPOWIADAMY!
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) October 10, 2019
76' Robert Lewandowski
84' Kamil Glik
Polska - Łotwa 2:0 (24.03.2019) pic.twitter.com/HqGiVoKYaX
Obie reprezentacje spotkają się w czwartek. Mecz w Rydze rozpocznie się o godz. 20:45. Polacy z 13 punktami prowadzą w grupie G. Z kolei Łotysze z zerowym dorobkiem zamykają stawkę i nie mają już szans na awans do Euro 2020 z grupy.
Czytaj też: Eliminacje Euro 2020. Łotwa - drużyna, w którą nikt nie wierzy
Czytaj też: Eliminacje Euro 2020. Łotwa - Polska. Najlepszy atak świata w kryzysie. Lewandowski znów sam
ZOBACZ WIDEO: El. Euro 2020: Łotwa - Polska. Smutny obraz polskiej kadry. "Konferencja pokazała, że nie ma żadnej chemii"