Reforma Pucharu Davisa, której pomysłodawcą był Gerard Pique, nie przypadła do gustu przede wszystkim kibicom. W tenisie rozgrywki te były jedynymi (poza igrzyskami olimpijskimi), w których tenisiści walczyli dla swojego kraju.
Według nowych drużyn w zawodach udział bierze 18 zespołów, które są podzielone na sześć grup. Po zakończeniu mini-ligi w grze pozostaje osiem zespołów, które rywalizują od ćwierćfinałów do finału.
Czytaj też:
-> La Liga. Luka Jović rozczarowuje w Realu Madryt. "Błędne koło"
-> Klasyfikacja strzelców Ligi Mistrzów: Robert Lewandowski w czołówce
To, co w poprzedniej formule wyróżniało Puchar Davisa, to fakt, że były mu podporządkowane trzy weekendy w trakcie sezonu. Po formule zajmować ma to nieco ponad tydzień i rozgrywane jest w jednym miejscu. Odbiera się więc zespołom atut możliwości gry u siebie, wyboru nawierzchni.
Gerard Pique wpadł również na pomysł nowych piłkarskich rozgrywek. Jak donosi "El Larguero", piłkarz ma kolejny plan.
W nowych zawodach udział braliby mistrzowie wielkich europejskich lig oraz docelowo miałyby zostać zaproszone duże europejskie kluby. Format miałby być podobny do rozgrywek Pucharu Davisa.
Piłkarz miał już mieć spotkanie w hiszpańskiej federacji w celu omówienia możliwości organizacji takiego turnieju.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Paweł Fajdek: Fajnie jest pisać historię