Aleksandar Vuković: Widzew ma dobry zespół

Getty Images /  Jane Barlow/PA Images / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković
Getty Images / Jane Barlow/PA Images / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković

- Czułem, że na nich trafimy, ale z tego co pamiętam, na Widzewie nie przegrywaliśmy - mówi Aleksandar Vuković, trener Legii Warszawa, o wylosowaniu drużyny z Łodzi w 1/16 Pucharu Polski.

Widzew gra teraz w II lidze, ale ma w drużynie wielu doświadczonych zawodników, na przykład Mateusza Możdżenia czy Marcina Robaka. W poprzedniej rundzie wyeliminował Śląsk Wrocław. - Rywale walczą o powrót do ekstraklasy i myślę, że wkrótce znowu w niej zagrają, tam jest miejsce Widzewa. To dobra drużyna, która cały czas się rozwija. Mam świadków, że przewidziałem takie losowanie. Dla kibiców to świetna sprawa, mecz Legii z Widzewem to klasyk. Pamiętam spotkania na ich stadionie, ale nie przypominam sobie, żebyśmy wtedy przegrywali - komentuje Vuković.

Spotkanie Pucharu Polski odbędzie się pod koniec października, a najbliższym rywalem Legii będzie Lechia Gdańsk. Obie drużyny walczyły w poprzednim sezonie o mistrzostwo Polski, ale na finiszu ligi to Piast Gliwice okazał się lepszy. Legia była druga, a Lechia trzecia. Vuković ceni sobotniego rywala.

- Z Łukaszem Smolarowem, asystentem Piotra Stokowca, chodziłem na kurs UEFA PRO, razem dojeżdżaliśmy. Jednym z zadań było określenie kolegów krótkim zdaniem lub słowem. Przy Łukaszu napisałem "inteligentny" - przypomina Vuković.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Paweł Wszołek namiesza w PKO Ekstraklasie? "Nowa osoba w Legii, może trochę ruszyć ten zespół"

- Trener Stokowiec umiejętnie dobiera ludzi do współpracy i sztab Lechii tworzy mocna ekipa. Pamiętajmy, w jakim momencie była Lechia, gdy trenerzy zaczynali w niej pracę, a gdzie drużyna jest teraz - mówi trener Legii.

W poprzednim sezonie Legia dwa razy zremisowała z Lechią i pokonała rywala w Gdańsku 3:1. - To jeden z najmocniejszych rywali w kraju, który na dobre dołączył do drużyn grających o najwyższe cele. Teraz nasze mecze możemy nazwać derbami Polski. Spodziewam się trudnego spotkania, ale myślę, że dobrze się spiszemy - kończy szkoleniowiec.

Mecz Legia - Lechia w sobotę (28.09) o godzinie 17:30.

Reprezentacja. Pół tysiąca za spóźnienie

Komentarze (4)
avatar
Klemek
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Legia z takim budżetem powinna rozjeżdzac każdego 
avatar
Mariusz Szczepanczyk
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Juz czs zebys sobie przypomnial, ignorancie,jak wojskowi dostaja wpierdol od WIDZEWA!!! Leszczu a pod znaku L 
avatar
Wiesiek Kamiński
28.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
U nas każda drużyna jest dobra...każda drużyna jest w stanie z każdą wygrać,bo nie wiadomo czy wszystkim chce się grać w danym dniu ! 
avatar
Pocahontas
27.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
toż to Barcelona jest, zremisujesz, na karne?