Już rok temu mecz o Superpuchar Włoch rozegrany był w Arabii Saudyjskiej. Wtedy protestowała organizacja UsigRai, który domagał się przeniesienia starcia pomiędzy Juventusem Turyn i AC Milan do innego kraju. Ostatecznie do zmiany miejsca rozegrania spotkania nie doszło. W tym roku do apelu dołączyła Amnesty International.
Zdaniem obu organizacji, w Arabii Saudyjskiej nie są przestrzegane prawa człowieka. - Zabójstwo dziennikarza Jamala Khashoggiego była ciosem dla tych, którzy wierzyli w wolność prasy - argumentowano. Przypomnijmy, że Khashoggi został zabity 2 października 2018 roku.
Również w tym roku mecz o Superpuchar Włoch miałby się odbyć w Arabii Saudyjskiej. Amnesty International i UsigRai wysłały pismo, w którym domagają się rezygnacji z gry. "Prosimy o przejęcie odpowiedzialności i danie sygnału, że sport, a w szczególności piłka nożna może być niezwykłym narzędziem przekazywania wartości i przykładem o wielkim znaczeniu dla społeczeństwa" - cytuje list "La Gazzetta dello Sport".
ZOBACZ WIDEO: Serie A: Tak strzela Krzysztof Piątek! Przełamanie Polaka na wagę zwycięstwa AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
"Pomimo wielkiej kampanii informacyjnej prowadzonej przez saudyjski rząd, sytuacja w zakresie praw człowieka pozostaje niezwykle niepokojąca" - dodaje Amnesty International. Organizacja ta zwróciła uwagę na to, że rozegranie meczu w innym kraju nie byłoby naruszeniem umowy. Zgodnie z nią w Arabii Saudyjskiej mają zostać rozegrane trzy mecze o Superpuchar Włoch w ciągu pięciu lat.
Zobacz także:
Liga Mistrzów. Borussia Dortmund - FC Barcelona. Ansu Fati - talent specjalnej troski
Liga Mistrzów. Robert Lewandowski w pościgu za legendami