W środę, 12 marca, zostanie dokończona faza 1/8 finału Ligi Mistrzów. Awans do kolejnej rundy praktycznie mogą świętować już w Arsenal FC, który na wyjeździe ograł PSV Eindhoven aż 7:1. Dzięki temu w Londynie od pierwszej minuty ma wybiec Jakub Kiwior.
"Trener Mikel Arteta ma dokonać kilku zmian (...) w obronie szansę na występ mają Kiwior i Kieran Tierney" - donosi brytyjski "The Standard".
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Podobnego zdania jest serwis "90min". "W środku tygodnia swoją serię meczów powinien zakończyć Gabriel. Arteta będzie mógł skorzystać z wystarczająco stabilnego Kiwiora na pozycji lewego środkowego obrońcy" - czytamy.
Tymczasem football.london sugeruje, że to świetna okazja, by reprezentant Polski pokazał się z dobrej strony przed ewentualnym transferem po sezonie. "Kiwior praktycznie nie grał w tym roku w Arsenalu, a jego ostatni występ miał miejsce przeciwko Gironie w styczniu. To tutaj możemy w końcu zobaczyć więcej jego gry, a także ewentualnych zainteresowanych nim klubów w letnim oknie transferowym" - podkreślono.
W tym sezonie Kiwior rozegrał 16 meczów w barwach Arsenalu. W ośmiu z nich wystąpił od pierwszego gwizdka. Mecz z PSV rozpocznie się o godz. 21:00. Relacja LIVE z meczu TUTAJ.
Przewidywany skład Arsenalu na mecz z PSV w Lidze Mistrzów:
Raya - White, Kiwior, Gabriel (Saliba), Tierney (Lewis-Skelly) - Odegaard (Nwaneri), Jorginho, Zinchenko (Rice) - Martinelli, Trossard, Sterling.
Czy Jakub Kiwior powinien zmienić klub? 
