Spełniona obietnica Mateusza Morawieckiego. Nowoczesne boisko zamiast klepiska

WP SportoweFakty / Łukasz Witczyk / Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki na boisku w Tychach
WP SportoweFakty / Łukasz Witczyk / Na zdjęciu: Mateusz Morawiecki na boisku w Tychach

Rok temu dzieci z tyskiego osiedla "Weronika" opublikowały w sieci filmik, w którym domagały się remontu boiska. Na ich apel zareagował Mateusz Morawiecki. Dzięki wsparciu premiera wybudowano obiekt, a polityk w czwartek oficjalnie go otworzył.

W tym artykule dowiesz się o:

Na apele dzieci nie reagował nikt. Te na osiedlowym boisku spędzały całe dnie. Kopały piłkę, marzyły o tym, by tak jak Arkadiusz Milik wyrwać się z Tychów i podbić świat. Problemem była jednak infrastruktura: zardzewiałe słupki, nierówna i dziurawa nawierzchnia, brak ogrodzenia. Ten ostatni najbardziej dawał się we znaki dzieciakom, które często musiały nurkować po piłkę w płynącym obok boiska rowie z wodą. Do tego trzeba dodać ścieżkę rowerową, chodnik i siłownię plenerową. Boisko bardziej przypominało klepisko niż miejsce do gry w piłkę. - To są spartańskie warunki. Jesteśmy niebezpieczni dla innych - mówił mały Mateusz, który wraz z rodzicami opublikował filmik.

Przez lata projektu nie udało się zrealizować. Spółdzielnia miała bardziej palące wydatki. Dzieciom pozostały marzenia do momentu, gdy sprawą osiedlowego boiska zainteresował się rząd. Rok temu premier Mateusz Morawiecki, wracając z Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdroju, przyjechał do Tychów i mówił o konieczności przeprowadzenia prac remontowych. Obietnicę spełnił.

W czwartek premier również w drodze powrotnej z Krynicy-Zdroju zahaczył o Tychy, gdzie oficjalnie otworzył nowe boisko: ze sztuczną nawierzchnią, ogrodzeniem, bramkami i koszami. Towarzyszyły mu dzieci, które stały za apelem o remont. - To boisko powstało z marzeń tych chłopaków. Rok temu, jak byłem tutaj, to rozmawialiśmy z grupą młodych chłopaków, co jest ich największym marzeniem. Była nim właśnie taka piękna przestrzeń zagospodarowana w formie boiska, żeby mogli sobie tutaj grać. Podali mi wtedy tę piłkę i staraliśmy się ją we właściwy sposób odegrać  - powiedział Morawiecki.

Osiedlowe boisko w Tychach
Osiedlowe boisko w Tychach

- Dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Ci chłopcy, z którymi rok temu rozmawiałem, mają te same marzenia, co wtedy. Chcą dobrze się uczyć, grać w piłkę. Mamy nadzieję, że w oparciu o takie marzenia będziemy rozwijać Polskę. To marzenia młodych ludzi. Bardzo cieszę się, że udało się zbudować to boisko i mamy takie miejsce w Tychach. Naszą podstawową dewizą jest wiarygodność. Nasz obóz polityczny, partia Prawo i Sprawiedliwość stawia na wiarygodność w sprawie tego, co robi i obiecuje. Tutaj rok temu obiecaliśmy, że będzie nowe boisko - dodał premier.

Gdy premier zainteresował się inicjatywą młodych mieszkańców Tychów, najprawdopodobniej nie myślał o tym, że będzie kandydował do Sejmu ze Śląska. Na Morawieckiego głos mogą oddać też tyszanie i na czwartkowym spotkaniu nie zabrakło osób deklarujących wsparcie dla premiera oraz polityków Prawa i Sprawiedliwości. Było gromkie "dziękujemy", premier otrzymał bukiet kwiatów i odśpiewano mu "Sto lat".

Premier Mateusz Morawiecki z dzieciakami grającymi na boisku na osiedlu "Weronika" w Tychach
Premier Mateusz Morawiecki z dzieciakami grającymi na boisku na osiedlu "Weronika" w Tychach

Inwestycja pokazała, że Morawiecki dotrzymał obietnicy. Budowę sfinansowała spółdzielnia mieszkaniowa "Weronika" wraz z fundacją Lotto im. Haliny Konopackiej, ale bez wsparcia premiera dzieciakom przyszłoby czekać pewnie kolejne lata na to, by grać na nowoczesnym boisku.

- Dla mnie to bardzo ważny moment. Takie drobne projekty realizują marzenia dzieci i młodzieży. Wierzę, że dzięki nim będziemy mieli lepszą Polskę, bo do młodzieży świat należy. Do takich odważnych chłopaków, którzy wyszukali nas na stronach internetowych, dzwonili, pisali, doczekali się spotkania, a teraz doczekali się boiska. Udało nam się zrobić to, do czego się zobowiązaliśmy - stwierdził Morawiecki.

Zobacz także:
Polski skoczek narciarski został górnikiem. Dominik Kastelik rozpoczął pracę w kopalni
Serie A. Krzysztof Piątek zdziwiony postawą sędziów we Włoszech. "To jest nienormalne"

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Przegląd prasy przed meczem Słowenia - Polska. "Rywale Biało-Czerwonych nastawiają się na kontrę"

Komentarze (1)
avatar
Jarek Witkowski
5.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sztuczne nawierzchnie robione przez po czy pis z funduszy centralnych to jest zwykła propaganda. Dawniej ludzie sami za swoje, spółdzielcze czy zakładowe robili boiska i za swoje utrzymywali. Z Czytaj całość