Wicemistrz Polski ma współczynnik 24,500, a w Lidze Europy gwarantuje on całkiem dobrą sytuację jeśli chodzi o dobór rywali.
Kwalifikację do zasadniczej części rozgrywek może wywalczyć siedem klubów, które legitymują się wyższym rankingiem niż legioniści. To: PSV Eindhoven, Celtic Glasgow, FC Kopenhaga, SC Braga, KAA Gent, BATE Borysów i Ludogorec Razgrad. Jednak nawet jeśli w komplecie zameldują się one w fazie grupowej, w takim najgorszym dla ekipy z Warszawy wypadku będzie ona ostatnim zespołem w drugim koszyku.
->Transfery. Celtic Glasgow ma nowego obrońcę. Robert Gumny nie trafi do Szkocji
Na razie znamy pełny skład tylko jednego, pierwszego koszyka. Trafią do niego: Sevilla FC, Arsenal FC, FC Porto, AS Roma, Manchester United, Dynamo Kijów, Besiktas Stambuł, FC Basel, Sporting Lizbona, CSKA Moskwa, VfL Wolfsburg oraz Lazio Rzym. Jedna z tych drużyn będzie zatem przeciwnikiem wicemistrza Polski, jeśli ten przywiezie korzystny wynik ze Szkocji.
Glasgow Rangers w kontekście losowania grup znajduje się w znacznie gorszej sytuacji, bo jego współczynnik to tylko 5,250. Podopieczni Stevena Gerrarda trafiliby do ostatniego, czwartego koszyka.
Rewanżowy mecz IV rundy eliminacyjnej Ligi Europy Glasgow Rangers - Legia Warszawa rozpocznie się w czwartek o godz. 20.45. Tydzień temu na stadionie przy ul. Łazienkowskiej padł bezbramkowy remis.
->Liga Mistrzów: Ajax Amsterdam nie zawiódł. Półfinalista poprzedniej edycji z awansem
ZOBACZ WIDEO: Glasgow Rangers - Legia Warszawa. Atmosfera będzie gorąca! "Gramy z drużyną, która odbudowuje się po spektakularnym upadku."