Zespół z Dortmundu odniósł drugie w tym sezonie zwycięstwo w rozgrywkach Bundesligi, ale nie było to łatwe spotkanie dla wicemistrzów Niemiec. Borussia Dortmund do przerwy przegrywała z 1.FC Koeln 0:1, a po przerwie długo nie potrafiła doprowadzić do wyrównania. To udało się dopiero w 70. minucie, gdy gola strzelił Jadon Sancho.
W końcówce błysnął Łukasz Piszczek, który kapitalnie dośrodkował z prawego skrzydła, a podanie na gola zamienił Achraf Hakimi. Polak rozegrał dobre spotkanie i był jednym z najlepszych zawodników na boisk. Od redakcji goal.com Piszczek otrzymał notę 2,5 w sześciostopniowej skali (1 - klasa światowa, 6 - występ poniżej krytyki).
"Po swojej stronie w obronie nie popełnił żadnego błędu. Znacznie poprawił się w porównaniu do meczu otwarcia z Augsburgiem. Miał asystę przy golu Hakimiego" - uzasadnili dziennikarze serwisu goal.com. "Na początku miał dużo miejsca po prawej stronie, ale nie czerpał z tego zbyt wiele korzyści. Miał świetną asystę" - dodał serwis sportbuzzer.de, który dał Piszczkowi "trójkę".
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"
Również redakcja "Ruhr Nachrichten" oceniła polskiego obrońcę na "trójkę". "Przy golu na 0:1 przegrał pojedynek główkowy z Ellyesem Skhirim. W drugiej połowie popisał się świetnym podaniem" - dodali dziennikarze zajmujący się futbolem w Zagłębiu Ruhry.
Notę 3,5 Piszczek otrzymał od portalu sport.de, który uważa, że nie było to udane spotkanie w wykonaniu byłego reprezentanta Polski. Dziennikarze wytykają mu wiele prostych błędów i przegrany pojedynek główkowy ze Skhiri. Ich zdaniem asysta nieco poprawiła jego ocenę.
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa: Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków. Wielki mecz Jesusa Imaza dał 3 punkty gospodarzom
Pierwszy raz Piątka, Milik musi walczyć, przełom u Recy? Rusza Serie A!