[tag=42740]
Paulo Dybala[/tag] miał być częścią transakcji, w wyniku której do Juventusu Turyn trafić miał Romelu Lukaku, natomiast Argentyńczyk miał związać się z Manchesterem United. Wielka wymiana jednak runęła. "Sky Sports News" poinformowało, że Czerwone Diabły zrezygnowały z piłkarza ze względu na jego wysokie żądania finansowe.
Football-italia.net opisuje inne powody fiaska negocjacji. "Argentyńczyk dał jasno do zrozumienia, że nie jest entuzjastycznie nastawiony do przeniesienia się na Old Trafford. Manchester United zdecydował z kolei, że nie warto próbować przekonać do transferu kogoś, kto ma tak wiele wątpliwości" - piszą włoscy dziennikarze.
Uważają, że choć wielkiej wymiany z udziałem Dybali nie będzie, to argentyński zawodnik nadal może opuścić Juventus Turyn. "Czuje się głęboko zraniony postawą Juventusu, który chciał go oddać" - zdradza włoski serwis.
ZOBACZ WIDEO: Pierwsze trofeum dla Borussii! BVB lepsze od bezbarwnego Bayernu! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Dybala podobno mógłby zaakceptować przenosiny do klubu, który zagra w Lidze Mistrzów lub takiego, który stylem będzie pasował do stylu prezentowanego przez 25-latka.
W grę podobno wchodzą dwa kierunki: Paris Saint-Germain lub Inter Mediolan. Dyrektor sportowy PSG - Leonardo - od dawna jest fanem talentu Dybali. Jeśli chodzi z kolei o opcję włoską, Argentyńczyk mógłby być częścią wymiany z Mauro Icardim. Do niej, jak opisuje football-italia.net, mogłoby dojść pod koniec okna transferowego w Serie A - ono zamknie się 2 września.
Zobacz też:
Transfery. Antonio Conte nie traci nadziei na transfer Romelu Lukaku
Transfery. Arkadiusz Milik jednak nie dla United. Prezydent Napoli dementuje informacje