Liga Europy. "Jedyna drużyna, którą dało się oglądać". Twitter po Broendby - Lechia Gdańsk

PAP/EPA / Anders Kjaerbye / Na zdjęciu: Kamil Wilczek (z lewej) i Michał Nalepa (z prawej)
PAP/EPA / Anders Kjaerbye / Na zdjęciu: Kamil Wilczek (z lewej) i Michał Nalepa (z prawej)

Lechia Gdańsk pokazała się z dobrej strony w dwumeczu z Broendby, ale odpadła z rywalizacji po dogrywce. To również jedyna polska ekipa, która doczekała się pochwał na Twitterze.

Po zdobyciu Pucharu Polski Lechia Gdańsk grę w el. do Ligi Europy rozpoczęła od II rundy. Gracze Piotra Stokowca zaprezentowali ciekawą piłkę, ale nie wykorzystali wielu okazji i odpadli z pucharów już po pierwszym swoim dwumeczu.

W Gdańsku gospodarze wygrali 2:1. Takim samym wynikiem w regulaminowym czasie gry zakończył się rewanż, ale w dogrywce dominowali już Duńczycy, którzy ostatecznie pokonali Lechię 4:1.

"Lechia była jedyną polską drużyną, którą dało się oglądać w przedpucharach" - podkreśla redaktor naczelny WP SportoweFakty, Michał Kołodziejczyk.

"Szkoda będzie tak grającej Lechii" - dodał Piotr Żelazny z "Rzeczpospolitej".

Mimo przegranego dwumeczu, trenera Stokowca chwalił m.in. Tomasz Ćwiąkała z Canal Plus.

"Lechia grała najlepiej z polskich drużyn w eliminacjach LE.Tylko co z tego?" - zastanawia się Adam Godlewski ze "Sportu".

Drugą część poprzedniego sezonu w Danii na wypożyczeniu spędził bramkarz Kamil Grabara, któremu wcześniej zdarzało się dyskutować z kibicami o poziomie tamtejszej ligi.

Przypominamy, że na stadionie Lechii w przyszłym roku odbędzie się finał Ligi Europy. Z tego względu Polacy pobili pewien rekord - wyliczył Darek Dobek.

Czytaj też:
-> Liga Europy. "Piłkarskie dno Europy". Twitter po meczu Riga FC - Piast Gliwice
-> Liga Europy. "Paździerz", "żenujący poziom". Twitter po meczu KuPS - Legia Warszawa

ZOBACZ WIDEO: Napoli rozgromiło Liverpool! Milik z golem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)