PKO Ekstraklasa. Wołodymyr Kostewycz kolejnym kontuzjowanym w Lechu Poznań

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Konrad Michalak (z lewej) i Wołodymyr Kostewycz (z prawej)
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Konrad Michalak (z lewej) i Wołodymyr Kostewycz (z prawej)

Nie tylko Tymoteusz Klupś, ale również Wołodymyr Kostewycz zakończył ostatni mecz Lecha Poznań z kontuzją. Ukrainiec walczy z czasem.

W starciu z Wisłą Płock (4:0) 26-letni obrońca spędził na boisku 90 minut, lecz na razie nie wiadomo, czy w sobotę będzie mógł zagrać w Łodzi przeciwko ŁKS.

- Zobaczymy, czy ta niedogodność będzie znacząca, na pewno czas działa na naszą korzyść, ale trudno na dziś powiedzieć czy będzie on do naszej dyspozycji na najbliższe spotkanie - powiedział o sytuacji Ukraińca drugi trener "Kolejorza", Karol Bartkowiak.

->Oficjalnie: Maksymilian Rozwandowicz na dłużej w ŁKS Łódź

Jeśli Wołodymyra Kostewycza w sobotę zabraknie, to trener Dariusz Żuraw będzie się borykał z co najmniej trzema absencjami. Problemy zdrowotne wykluczają z gry również Juliusza Letniowskiego oraz Tymoteusza Klupsia.

Mecz ŁKS Łódź - Lech Poznań rozpocznie się w sobotę o godz. 20.00.

->Darko Jevtić - kapitan, który znów błyszczy w Lechu Poznań

ZOBACZ WIDEO: Czy nasze kluby mogą pożegnać się z Ligą Europy? "W Polsce, cały czas, gramy archaiczny futbol. To nie jest rozrywka, to męka"

Komentarze (1)
avatar
samik
31.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A Stolarski z Legii wrzucił piłkę z autu . po którym padł gol dla Legii . z boiska. Sędzia nie zwrócił uwagi. A ja dzieciom na w-fie nie uznaję czegoś takiego. i co mam im powiedzieć po wakacja Czytaj całość