[tag=20382]
Neymar[/tag] robił wszystko, by opuścić w lecie Paris Saint-Germain, jednak klub stawia warunki, które wyraźnie komplikują jego przenosiny. Mistrzowie Francji zapowiedzieli, że piłkarz ma czas na zmianę klubu do końca lipca. Dodatkowo chcą na nim zarobić dokładnie tyle, ile zapłacili dwa lata temu Barcelonie - 222 mln euro - informuje "L'Equipe".
Jeśli informacje się potwierdzą, to Brazylijczyk nie ma co liczyć na transfer w tym roku. Dotychczas faworytem w wyścigu po Neymara była FC Barcelona. Po tym jak "Duma Katalonii" kupiła Antoine'a Griezmanna i Frenkiego De Jonga za blisko 200 mln euro, nie ma jednak takich pieniędzy.
Mistrzowie Hiszpanii chcieli do transakcji włączyć swoich piłkarzy. Barca miała zaoferować PSG Philippe Coutinho, Ivana Rakiticia oraz, według różnych źródeł, między 40 i 100 mln euro. Na takie warunki Francuzi jednak nie przystaną.
ZOBACZ WIDEO: Wielki projekt Lewandowskiego. "Chciałbym, żeby pierwszy taki obiekt ruszył za dwa - trzy lata"
Czytaj też: Od tego zaczął się konflikt Neymara z Paris Saint Germain. W tle brazylijski lekarz
Inne kluby zainteresowane Neymarem również nie zamierzały płacić wielkich pieniędzy za 27-latka. Real Madryt proponował 90 mln plus Garetha Bale'a, z kolei Juventus Turyn do gotówki dorzucał Blaise'a Matuidiego oraz Paulo Dybalę.
Neymar ma ważny kontrakt z PSG do 2022 roku. Do Paryża po przerwie wakacyjnej trafił z tygodniowym opóźnieniem. Ostatecznie wyleciał z ekipą na tournee po Chinach, które kończy się na początku sierpnia.
Czytaj też: Neymar leci z PSG do Chin! Marcin Bułka również w szerokiej kadrze na tournee
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Masz gorzej niż nasz Lewy.