Media: Nowy partner Piątka i nowa rola Suso w Milanie

Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: piłkarze Milanu, a wśród nich Krzysztof Piątek (nr 19)
Getty Images / Marco Luzzani / Na zdjęciu: piłkarze Milanu, a wśród nich Krzysztof Piątek (nr 19)

Andre Silva obok Krzysztofa Piątka, Suso za plecami napastników - według "La Gazzetta dello Sport" takich rozwiązań próbuje na treningach nowy trener Milanu Marco Giampaolo.

Nie jest tajemnicą, że ulubionym systemem Marco Giampaolo jest 1-4-3-1-2. Takie właśnie ustawienie włoski szkoleniowiec będzie chciał wprowadzić w Milanie, chcąc poniekąd dostosować zawodników do taktyki, a nie na odwrót.

Z relacji włoskich dziennikarzy wynika, że na treningach Rossonerich próbowany jest nowy system gry, do którego muszą przyzwyczaić się piłkarze. Niektórzy z nich będą też mieli na boisku nową rolę.

Nowe wymagania wobec Krzysztofa Piątka. Czytaj więcej--->>>

Na ten moment wydaje się, że nowym partnerem Krzysztofa Piątka w ataku będzie Andre Silva. Zaskakujące jest jednak, że za ich plecami próbowany jest Suso, występujący przez całą karierę jako skrzydłowy.

ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"

Przypomnijmy, że w ostatnim sezonie rolę rozgrywającego w Milanie pełnił Lucas Paqueta, jednak Brazylijczyk przebywał w ostatnich tygodniach w ojczyźnie, gdzie brał udział w Copa America.

Z kolei pozycję pół środkowego/pół skrzydłowego, pełni w meczach wewnętrznych Hakan Calhanoglu.

AC Milan chce środkowego obrońcę z Premier League. Czytaj więcej--->>>

Co ciekawe, chwalony za swój początek w Milanie i postawę na treningach Theo Hernandez, na razie nie wygrywa rywalizacji z Ricardo Rodriguezem o miejsce na lewej stronie defensywy.

Komentarze (4)
avatar
Wojciech Kuczkowski
17.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poziom polskiej piłki to dno ... do naszych siatkarzy to im daleko. Szkoda czasu na oglądanie tej kopaniny. 
avatar
kapral
16.07.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Już któryś artykuł z kolei autorzy mylą imię Gonzalo z Ricardo