Od 1 lipca tego roku Paweł Kieszek pozostaje wolnym zawodnikiem. Z końcem czerwca skończył mu się kontrakt z Malaga CF. 35-latek miał pozostać w klubie w przypadku awansu do Primera Division, ale Andaluzyjczycy odpadli w półfinale play-offów.
W środowy poranek dziennik "Marca" informował, że Malaga wciąż liczy na powrót Kieszka. Bramkarz zagrał w poprzednim sezonie tylko w 6 spotkaniach (raz w Pucharze Króla i 5-krotnie w lidze), ale klub i kibice byli zadowoleni z jego postawy. Hiszpańskie media informowały również, że golkiper odrzucił propozycję innego byłego klubu - III-ligowej Cordoby.
Tymczasem "Przegląd Sportowy" donosi, że Kieszek w czwartek przejdzie testy medyczne w portugalskim Rio Ave, z którym ma podpisać 2-letni kontrakt. Podobno golkiper miał też oferty z innych hiszpańskich klubów - Numancii i Elche, a także z Polski - Miedzi Legnica oraz Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Golkiper nie zamierzał jednak grać na zapleczu naszej Ekstraklasy.
Czytaj też: Transfery. Arkadiusz Milik może trafić do Valencii. Napoli chce go wymienić na Rodrigo
Kieszek do Portugalii trafił w 2007 r. z Polonii Warszawa. Grał już w Bradze, Vitorii Setubal, FC Porto, a przed wyjazdem do Hiszpanii w Estoril. Zeszły sezon Rio Ave zakończyło na 7. miejscu Primeira Liga.
Czytaj też: Sparing. Drągowski w składzie, Fiorentina gromi 21:0! Trener pochwalił Polaka
ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"
Oglądaj rozgrywki Liga Portugal na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)