W minionym sezonie Grzegorz Krychowiak występował w Lokomotiwie na zasadzie wypożyczenia z PSG. W umowie między klubami zawarto jednak zapis obligujący Rosjan do wykupu Krychowiaka po rozegraniu przez niego określonej liczby meczów.
Choć Polak spełnił ten wymóg jeszcze w rundzie jesiennej, Lokomotiw dopiero w środę poinformował o przedłużeniu współpracy. Krychowiak związał się z moskiewskim klubem kontraktem, który ma obowiązywać do końca sezonu 2021/2022.
— ФК «Локомотив» (@fclokomotiv) 3 lipca 2019
Подробностиhttps://t.co/x6ALlK4qKh#ГжегожСНами pic.twitter.com/W5I0VU9qFU
Lokomotiw zapłacił za niego PSG 14 mln euro: 1,5 przy wypożyczeniu i 12,5 teraz. To oznacza, że Krychowiak jest bohaterem zarówno trzeciego, jak i piątego najwyższego transferu z udziałem polskiego piłkarza. Latem 2016 roku przeniósł się do PSG z Sevilli za 26 mln euro - więcej wydano tylko na Arkadiusza Milika (32) i Krzysztofa Piątka (35). Z kolei transfery Krychowiaka do rozdziela jeszcze Piotr Zieliński (20).
Czytaj również -> Marco Giampaolo - maniak piłki ze słabością do Polaków
Krychowiak szybko stał się wiodącą postacią drużyny Jurija Siemina. Wystąpił w minionym sezonie w 39 meczach, w których strzelił dwa gole, a przy czterech asystował. Grał nie tylko w drugiej linii, ale też jako środkowy obrońca.
Zdobył z Lokomotiwem Puchar Rosji, a w lidze jego zespół uplasował się na drugim miejscu, co dało mu awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Został też wybrany najlepszym środkowym pomocnikiem Premier Ligi w plebiscycie rosyjskiej unii piłkarskiej. Więcej o tym TUTAJ.
- To był całkiem udany sezon i cieszę się, że rozegrałem go w barwach Loko. Odnalazłem się w szatni i dobrze czuję się w Moskwie. Cieszę się, że podpisałem nowy kontrakt. Przed nami kolejny interesujący sezon i występ w Lidze Mistrzów. Nie mogę się tego doczekać - przyznał Krychowiak w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym klubu.
Czytaj również -> Joao Felix w Atletico Madryt
Zawodnikiem Lokomotiwu jest też Maciej Rybus.
ZOBACZ WIDEO Czy Piątek dorówna Lewandowskiemu? "Stawianie Piątka na pomniku Lewandowskiego to wielki błąd"