Reprezentacja Argentyny uniknęła kompromitacji i zakwalifikowała się do ćwierćfinału Copa America 2019. Wszystko dzięki wygranej 2:0 z Katarem.
"Albicelestes" mieli nóż na gardle. By awansować do fazy pucharowej, koniecznie musieli sięgnąć po pełną pulę. Dlatego też od początku przypuścili szturm i już w 4. minucie otworzyli wynik meczu.
Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21. Polska - Hiszpania. Zbigniew Boniek dziękuje drużynie i... wyłącza Twittera
Później spuścili z tonu. Rywale mieli swoje sytuacje, ale brakowało im wykończenia. W końcówce meczu wynik na 2:0 podwyższył Sergio Aguero.
ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński wbił szpileczkę dziennikarzom. "Chcieliście, żebyśmy grali lepiej. Mamy jeszcze dużo do zaoferowania"
- Uważam, że rozegraliśmy całkiem niezłe spotkanie. Zwycięstwo jest najważniejsze. Cieszy fakt, że awansowaliśmy do kolejnej rundy - przyznał po meczu Lionel Messi.
Dla Argentyny było to pierwsze zwycięstwo w turnieju. Wcześniej Messi i spółka przegrali z Kolumbią i zremisowali z Paragwajem. - Uważam, że potrzebowaliśmy takiego meczu na przełamanie. Zyskamy pewność siebie. Z każdym spotkaniem wyglądamy coraz lepiej - wyjaśnił Messi.
Argentyńczycy zajęli 2. miejsce w grupie B, co oznacza, że w ćwierćfinale ich przeciwnikiem będzie Wenezuela.
Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21. Polska - Hiszpania. Twitter po meczu: To nie jest dobra reklama polskich autobusów