"Dzisiaj zamykam kolejny cykl w moim życiu. Cykl zwycięstwa, nauki i doświadczeń" - napisał na Instagramie Dani Alves, który poinformował, że odchodzi z Paris Saint-Germain po dwóch latach spędzonych w tym klubie.
36-letni obrońca nie zamierza jednak kończyć kariery. Według informacji "RAC1" Dani Alves został zaoferowany Barcelonie, w której występował w latach 2008-2016.
Bundesliga. Robert Lewandowski znów najlepszy. Polak doceniony w rankingu "Kickera"
Transfer wydaje się być jednak mało prawdopodobny. Główną przeszkodą z pewnością jest wiek zawodnika. Poza tym mistrzowie Hiszpanii nie mają problemów z obsadą prawej strony obrony. Na tej pozycji może grać Nelson Semedo lub Sergi Roberto, jest jeszcze uważany za duży talent Moussa Wague.
Jakby tego było mało, Dani Alves nie rozstał się z Barceloną w miłej atmosferze. Zawodnik miał pretensje do zarządu klubu. Jego zdaniem nie był traktowany fair i dlatego w 2016 roku postanowił skorzystać z klauzuli umożliwiającej mu odejście za darmo i związał się z Juventusem Turyn.
W Paris Saint-Germain Dani Alves występował dwa lata. Rozegrał 73 mecze, zdobył 8 bramek i zaliczył 18 asyst. Dwukrotnie zdobywał mistrzostwo Francji oraz Superpuchar Francji oraz jednokrotnie Puchar Francji i Puchar Ligi Francuskiej.
Fernando Torres wytłumaczył powody zakończenia kariery
ZOBACZ WIDEO Wojowniczka z Polski. Dorota Banaszczyk spłaciła długi i walczy o igrzyska [cała rozmowa]