O transferze poinformował serwis Sky Sports. Chievo potrzebowało dodatkowych funduszy, aby móc wystartować w nadchodzących rozgrywkach Serie B. W tym celu, w klubie urządzono mini wyprzedaż. Z zespołu odchodzą Fabio Depaoli, Fabrizio Cacciatore, Mattia Bani oraz właśnie Paweł Jaroszyński. Chievo na tej wyprzedaży zarobić ma 13 milionów euro, z czego 4 właśnie za sprawą Polaka.
Czytaj także: Ważne zmiany w klubie Krzysztofa Piątka. Frederic Massara oficjalnie w AC Milan
Jaroszyński w minionym sezonie wystąpił w 20 spotkaniach w barwach Chievo. W nowym zespole o miejsce w wyjściowym składzie rywalizować będzie z Domenico Criscito oraz Giuseppe Pezzellą. Pierwszy z nich jednak często występuje na środku obrony i nie jest powiedziane, że to właśnie na tej pozycji nie rozpocznie kolejnego sezonu.
Jaroszyński będzie drugim Polakiem, który tego lata trafi do Genoi. Razem z nim do zespołu dołączy również Filip Jagiełło, którego usługi Włosi zapewnili sobie już zimą. W Genoi mogą mieć wyjątkowo dobre wspomnienia jeśli chodzi o graczy znad Wisły. Świetną reklamę zrobił naszym rodakom Krzysztof Piątek, który już po pół roku gry w barwach "Rossoblu" odszedł za 35 milionów do Milanu. Teraz tą drogą spróbuje podążyć kolejna dwójka polskich zawodników. [url=/pilka-nozna/802504/oficjalnie-filip-jagiello-podpisal-kontrakt-z-genoa-cfc-wlosi-zaplaca-zaglebiu-w]
N[/url]a transfer z Chievo wciąż czeka natomiast Mariusz Stępiński, którym zainteresowane jest kilka klubów Serie A, w tym Parma oraz Fiorentina.
ZOBACZ WIDEO Euro U-21. Mentalność i dyscyplina atutami Polaków. "Nigdy nie będziemy wielkimi technikami"
Czy Paweł Jaroszyński wywalczy sobie miejsce w podstawowym składzie Genoi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
