Adrien Rabiot został kilka miesięcy temu przesunięty do rezerw Paris Saint-Germain po tym, jak odmówił przedłużenia umowy z mistrzem Francji. Z tego powodu w sezonie 2018/2019 na boisku pojawił się 20 razy. Po raz ostatni 11 grudnia.
Zobacz także: Dawid Kownacki. Koniec z błędami młodości
- Adrien jest traktowany jak więzień. Jest zakładnikiem Paris Saint-Germain. Wkrótce dostanie suchy chleb, wodę i będzie siedział w lochu. To środowisko jest okrutne. Piłkarz powinien grać, a nie siedzieć w szafie - powiedziała matka piłkarza Veronique Rabiot w rozmowie z "L'Equipe".
|
Już niedługo pomocnik stanie się wolnym zawodnikiem. Według informacji włoskich mediów, 6-krotny reprezentant Francji może trafić do Juventusu Turyn. - Przede mną wymagający sezon. Juventus pytał o mnie, rozmawialiśmy, ale nie mogę powiedzieć nic więcej. Wciąż nie wiem, gdzie zagram. To wspaniały klub, w którym chciałby grać każdy piłkarz - mówił Rabiot dla "Corriere dello Sport".
Czytaj także: Krzysztof Piątek przed Robertem Lewandowskim
- Teraz jestem na wakacjach. Wkrótce wszystko będziecie wiedzieć - tłumaczył aktualny jeszcze zawodnik PSG.
Rabiot do PSG trafił sześć lat temu z FC Toulouse. Łącznie wystąpił w 227 meczach, w których zdobył 24 bramki i zaliczył 17 asyst.
ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Polska na autostradzie do Euro 2020. Czy Jerzy Brzęczek znalazł optymalne ustawienie?
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)