Reprezentacja Polski zdobyła komplet punktów w czterech pierwszych kolejkach eliminacji do mistrzostw Europy 2020. Pokonała kolejno Austrię, Łotwę, Macedonię oraz Izrael.
Choć nie wszystkie spotkania stały na najwyższym poziomie, w sumie Biało-Czerwoni zdobyli osiem bramek, a golkiperzy (w dwóch pierwszych meczach Szczęsny, w kolejnych Fabiański) ani razu nie wyciągali piłki z siatki. Zero z tyłu to zasługa nie tylko bramkarzy, ale również dobrej gry obrońców.
Czytaj też:
-> Eliminacje Euro 2020. Niesamowity wyczyn Kyliana Mbappe. Strzelił setną bramkę
-> Eliminacje Euro 2020: osiem goli Niemców. Estonia dostała rekordowe lanie
Po trzech kolejkach czystym kontem mogły się pochwalić tylko trzy reprezentacje. Poza Polakami byli to Włosi oraz Turcy. Pozostałe czołowe europejskie ekipy przynajmniej raz traciły bramkę.
ZOBACZ WIDEO Lewandowski zdradził przepis na wygraną z Izraelem. "Nie szukaliśmy kwadratowych jaj. Wróciliśmy do podstaw"
Polacy dzięki wygranej 4:0 w poniedziałkowym meczu z Izraelem pozostają bez strat bramkowych i punktowych. Jak się okazało we wtorek, po kolejnych spotkaniach, są jedyną taką reprezentacją w całych eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Starego Kontynentu.
Reprezentacja Włoch miała sporo problemów w meczu z Bośnią i Hercegowiną w Turynie. W 32. minucie straciła pierwszego gola w tych eliminacjach - po strzale Edina Dzeko. Udało jej się jednak uniknąć straty punktów. Wyrównał Lorenzo Insigne, a w 86. minucie Marco Verratti zapewnił Italii wygraną 2:1.
Znacznie gorzej spisała się Turcja, która w Reykjaviku doznała pierwszej porażki w eliminacjach Euro 2020. Uległa reprezentacji Islandii 1:2.