Chelsea nie zgadza się z karą dla Drogby i Bosingwy
Jak donosi The Sun, Chelsea Londyn zamierza odwołać się od decyzji UEFA, która w środę wydała werdykt w sprawie zajść pomeczowych na Stamford Bridge, w spotkaniu Ligi Mistrzów Chelsea - FC Barcelona.
Didier Drogba został ukarany 4-meczowym zawieszeniem, ale może dostać kolejne dwa mecze, jeśli w ciągu dwóch lat dojdzie do podobnego incydentu z jego udziałem. Jose Bosingwa z kolei ma pauzować 3 spotkania.
Chelsea nie zgadza się z decyzją UEFA i prosi o złagodzenie kary.
Ancelotti celuje w LM
Roman Abramowicz marzy, by zdobyć Ligę Mistrzów. Dlatego zatrudnił Carlo Ancelottiego, a ten wie jak to się robi. Ma tego dokonać z Chelsea Londyn i bardzo chwali rozgrywki Ligi Mistrzów.
- Liga Mistrzów jest dla mnie najlepszymi rozgrywkami na świecie. Chelsea ma wspaniały bilans. Pięć razy była w półfinale w ostatnich sześciu latach. Potrzebujemy jednak wygrać te rozgrywki i mam nadzieję, że tak się właśnie stanie - powiedział nowy szkoleniowiec The Blues.
Menedżer Burnley przedłużył kontrakt
Władze Burnley zdecydowały się nagrodzić swojego menedżera Owena Coyle'a. Przedłużyły z nim kontrakt o następne dwa lata, do 2013 roku. Burnley awansowało właśnie do Premier League po wygraniu barażów. W finale pokonali Sheffield United.
Teraz Burnley bierze się za piłkarzy, a dokładnie za transfery tych zawodników. The Claters nie zamierzają jednak kupować na potęgę, lecz rozważnie.
Andrea Dossena: Chcę zostać w Liverpoolu
Obrońca Liverpoolu Andrea Dossena nie zamierza odchodzić z Anfield. Jest łączony z powrotem do Serie A, gdzie miałby grać w Juventusie Turyn.
- Nigdy nie powiedziałem, że chcę odejść. Jestem szczęśliwy w Liverpoolu i chcę zostać - powiedział dziewięciokrotny reprezentant Włoch, który trafił do The Reds w lecie poprzedniego roku za 7 milionów funtów. Jednak w pierwszym sezonie grał słabo i mało - stąd informacje o jego rzekomym powrocie do Włoch.
Mvuemba sonduje możliwości
Pomocnik Portsmouth Arnold Mvuemba zastanawia się nad odejściem z klubu z Fratton Park. Odkąd trafił do The Pompey z Rennes to nie ma miejsca w podstawowym składzie Portsmouth.
W minionym sezonie rozegrał jedynie 13 meczów, ale większość jako rezerwowy. Raz też skierował piłkę do siatki rywali. Jednak nie jest zadowolony z ilości minut spędzanych na boisku i dlatego 24-letni pomocnik szuka sobie nowego zespołu, gdzie mógłby regularnie występować.
Wilki mają ambitne plany
Nowy beniaminek Premier League Wolverhampton Wanderers celuje w coś więcej niż siedemnaste miejsce na koniec sezonu 2009/2010. Wilki nie chcą tylko i wyłącznie utrzymać się, lecz powalczyć o wyższą lokatę.
Wolves cały szukają nowych piłkarzy do swojego zespołu, aby nie pójść śladem West Bromwich Albion. The Baggies sezon wcześniej - podobnie jak teraz Wilki - wygrali The Championship, ale później już sobie nie poradzili w Premier League. Zajęli ostatnie miejsce i spadli z powrotem do drugiej ligi.
Doyle ma trafić do Wolves
6,5 miliona funtów ma kosztować Wolverhampton Wanderers Kevin Doyle. Wilki chciałyby tego napastnika, który należał do czołowych strzelców The Championship poprzedniego sezonu. Jest zawodnikiem Reading, ale gotowy jest przejść do Wilków, by grać w Premier League.
Dla The Royals strzelił już 56 goli. Być może także jego klubowy kolega Stephen Hunt przeniesie się do Evertonu. Z kolei ten pomocnik wyceniany jest na siedem milionów funtów.
Reo-Coker łączony z przejściem do Tottenhamu
Tottenham Hotspur analizuje sytuację Nigela Reo-Cokera. Harry Redknapp, menedżer Kogutów, chciałby mieć pomocnika Aston Villi u siebie, bo już od wielu tygodni szuka kogoś do środka pomocy.
Redknapp jest nawet pewny, że uda mu się pozyskać Reo-Cokera, co byłoby kolejnym ciosem dla The Villans. Ci stracili już innego środkowego pomocnika Garetha Barry'ego. Tottenham pogodził się z tym, że Ashley Young do nich nie trafi, ale za to inne kluby walczą o tego zawodnika.
Mikel zostaje w Chelsea
John Ola Shittu agent Jona Obiego Mikela zapowiedział, że jego klient nie odejdzie ze Stamford Bridge. Takie plotki pojawiły się w ostatnich dniach. Zdementował je Shittu.
- Chelsea jest bardzo zadowolona z niego i chcą go zatrzymać jak najdłużej to możliwe. Mikel nigdzie nie odchodzi. Zostaje w Chelsea - poinformował Shittu.
Prasa łączyła Nigeryjczyka z przejściem do Interu Mediolan za 21 milionów funtów. Miałby tam trafić pod skrzydła Jose Mourinho, a więc byłego szkoleniowca Chelsea.