Lotto Ekstraklasa. Ostatnia pucharowa szansa Lecha Poznań

Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Dariusz Żuraw
Newspix / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Dariusz Żuraw

To już ostatnia szansa Lecha, by pozostać w grze o europejskie puchary. Poznaniacy potrzebują do tego zwycięstwa z Cracovią. - Dotychczasowe wyniki z rundy finałowej odbieram z niedosytem - przyznał trener Dariusz Żuraw.

"Kolejorz" w decydującej części rozgrywek jest niepokonany, ale z drugiej strony w czterech spotkaniach zwyciężył tylko raz - 1:0 z Legią Warszawa. - Z Jagiellonią Białystok prowadziliśmy już 2:0, różnie mogły się też zakończyć mecze z Pogonią Szczecin i Zagłębiem Lubin. Gdybyśmy choć jeden z trzech remisów zamienili na wygraną, sytuację punktową uznałbym za optymalną. Dlatego czuję niedosyt - powiedział opiekun Lecha.

Teraz ekipę ze stolicy Wielkopolski czeka wyjazdowe starcie z Cracovią. Tu na półśrodki nie można już sobie pozwolić, bo na trzy kolejki przed końcem sezonu poznaniacy tracą do będącej na 4. miejscu Jagi pięć "oczek". Usatysfakcjonuje ich zatem tylko zwycięstwo.

->Fortuna I liga: dwa miejsca spadkowe i pięć zamieszanych drużyn. Wszystkie warianty na 33. kolejkę

Według Dariusza Żurawia kluczem może być ustabilizowanie formy. - Mieliśmy dobre momenty w Białymstoku. Zwłaszcza pierwsze 20-30 minut rozegraliśmy tam bez zarzutu. W Szczecinie zaś lepiej wyszła nam końcówka. Nie potrafiliśmy jednak w tych spotkaniach grać solidnie od początku do końca. Zdarzały się błędy, bywało też, że zbyt mocno się wycofywaliśmy. Pokazujemy mimo to, że gramy do końca, o czym świadczą gole z Jagiellonią i Pogonią. Nawet z Zagłębiem mogliśmy jeszcze wyszarpnąć zwycięstwo. Nie zagwarantuję, że w trzech ostatnich kolejkach wywalczymy dziewięć punktów, lecz mogę zagwarantować, że każdy da z siebie sto procent - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach

"Pasy" to jedno z pozytywnych zaskoczeń obecnego sezonu, choć w rundzie finałowej nie olśniewają formą. W czterech meczach przegrały trzykrotnie i odniosły tylko jedno zwycięstwo. - Cracovia jest przykładem na to, że warto być cierpliwym. Gra intensywny futbol. Ostatnio raz wypadała lepiej, innym razem gorzej, ale nie znalazła się w górnej ósemce przypadkowo. Potrafiła wyjść z bardzo trudnego okresu. Krakowianie mają też szeroką kadrę, lecz gdy patrzę na treningach na swoich podopiecznych, jestem przekonany, że będziemy w stanie nawiązać walkę o korzystny wynik - zakończył Żuraw.

Mecz Cracovia - Lech Poznań rozpocznie się w sobotę o godz. 20.30.

->"Odkurzony" Dimitris Goutas zaskoczył in plus, ale i tak odejdzie z Lecha. "Pan Nawałka zrobił wiele przeciwko mnie"

Komentarze (3)
avatar
Marco Polonia
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem po co to gadka o pucharach ,żeby odpaść w pierwszych rundach z mocarzami z Kazachstanu czy jeszcze inną potęgą . Wpierw trzeba zbudować drużynę bez pseudo gwiazd. Żuraw nic z tą drużyn Czytaj całość
avatar
prorok 1
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Lech jeszcze nie moze się pozbierać po przygotowaniach do sezonu przez mega trenera Nawałkę , połowa druzyny kontuzjowana , następna połowa pakuje walizki , nie wiadomo kto wzmocni Lecha , kto Czytaj całość
avatar
Daryl Dixon
11.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jakie puchary?? Przecież oczywistym jest, że Łach w ostatnich dwóch kolejkach rozłoży nogi przed Piastem i Lechią, robiąc wszystko żeby tylko Legia nie została Mistrzem Polski. To dla nich ważn Czytaj całość