Menedżer Piasta - Janusz Bodzioch przyznał, że zawodnik Rakowa znajduje się na liście życzeń gliwiczan. - Jesteśmy po rozmowach z piłkarzem i potwierdzam, że jesteśmy zainteresowani jego osobą. Jest jednak zbyt wcześnie, by móc stwierdzić coś więcej - wyjaśnił.
Jak poinformował sam zawodnik we wtorek, 16 czerwca powinna się wyjaśnić jego przyszłość. - Mam ważny kontrakt z Rakowem jeszcze przez dwa lata, więc w grę wchodzą transfer definitywny bądź wypożyczenie z opcją pierwokupu. We wtorek zasiądziemy do rozmów z prezesem klubu - powiedział Artur Lenartowski.
Parol na pomocnika zagięli nie tylko gliwiczanie. Zainteresowanie 21-latkiem wyraziła także Jagiellonia Białystok, a nawet Widzew Łódź. - Temat Białegostoku jest najbardziej odległy. Najbliżej mi do Piasta. Przyznam, że jestem po osobistej rozmowie z menedżerem tego klubu Januszem Bodziochem - wyjaśnił piłkarz.
W zespole Piasta Lenartowski będzie miał szanse na regularne występy. W Gliwicach nie boją się stawiać na młodych i utalentowanych zawodników - Trener Dariusz Fornalak daje szanse młodym piłkarzom, czego doskonałym przykładem są Kamil Glik i Kamil Wilczek. Obaj są moimi rówieśnikami i regularnie grali w poprzednim sezonie - zauważył piłkarz.