W poniedziałek Śląsk Wrocław rozpocznie misję o nazwie "utrzymanie w Ekstraklasie". Na tzw. pierwszy strzał idzie mecz z Piastem Gliwice. Dzień przed tym wydarzeniem klub potwierdził kolejne wzmocnienie przed rundą wiosenną.
Nowym piłkarzem Śląska został hiszpański ofensywny pomocnik Jose Pozo. Trafił do WKS-u na zasadzie transferu definitywnego z cypryjskiej Karmiotissy i podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku. W Śląsku będzie występował z numerem 8 na koszulce.
- Wraz z zarządem i trenerem Simudzą cały czas rozmawiamy i pracujemy nad ukształtowaniem drużyny, która będzie w pełni gotowa do walki o utrzymanie. Liczymy, że Jose Pozo będzie ważnym elementem tej układanki i wniesie do drużyny wiele jakości oraz kreatywności - mówi dyrektor sportowy Śląska Rafał Grodzicki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski nie przestaje strzelać bramek
W obecnym sezonie Jose Pozo rozegrał 18 meczów w barwach Karmiotissy. Strzelił dwa gole i dołożył pięć asyst.
- Zależało nam na sprowadzeniu zawodnika o wysokich umiejętnościach, ale również dużym doświadczeniu. Po wzmocnieniu linii obrony oraz ataku przychodzi do nas uzdolniony pomocnik, który zwiększy rywalizację o pierwszy skład i pomoże nam w osiągnięciu naszego celu na resztę sezonu - komentuje prezes klubu Patryk Załęczny.
- Jestem gotowy na to wyzwanie i dam z siebie wszystko, by pomóc w utrzymaniu Śląska w Ekstraklasie w tym sezonie. A w przyszłym liczę, że będziemy w stanie być znacznie wyżej w tabeli. Najważniejsze są jednak najbliższe miesiące, to będzie bardzo ważny okres i wierzę, że damy radę osiągnąć nasz cel - powiedział nowy zawodnik Śląska.
W przeszłości Jose Pozo grał w młodzieżowych drużynach Realu Madryt i Manchesteru City. Zagrał nawet cztery spotkania w pierwszym zespole "The Citizens" w sezonie 2014/15.