Mimo porażki z Cracovią (2:4) w 30. kolejce Lechia Gdańsk pozostała liderem Lotto Ekstraklasy i została mistrzem sezonu zasadniczego. Ekipa Piotra Stokowca zdobyła 60 punktów, wygrywając 57 procent spotkań, przegrała najmniej meczów w lidze (4) i ma najlepszy bilans bramkowy (45:25) w rozgrywkach.
W dobie ESA37 na tym etapie rozgrywek lepsza od biało-zielonych była tylko Legia Warszawa w pierwszym sezonie obowiązywania reformy (2013/2014). Stołeczna ekipa miała wtedy na koncie 63 punkty. Dwa lata później po sezonie zasadniczym Wojskowi mieli taki sam dorobek jak dziś Lechia. W pozostałych edycjach mistrz sezonu zasadniczego był słabszy od gdańszczan.
Liderzy ekstraklasy po sezonie zasadniczym w dobie ESA37:
Sezon | Lider | Punkty | Bilans | % zwycięstw | Bramki | Mistrz |
---|---|---|---|---|---|---|
2013/2014 | Legia Warszawa | 63 | 20-3-7 | 67% | 60:30 | TAK |
2014/2015 | Legia Warszawa | 56 | 17-5-8 | 57% | 57:30 | NIE |
2015/2016 | Legia Warszawa | 60 | 17-9-4 | 57% | 58:28 | TAK |
2016/2017 | Jagiellonia Białystok | 59 | 18-5-7 | 60% | 56:31 | NIE |
2017/2018 | Lech Poznań | 55 | 15-10-5 | 50% | 49:23 | NIE |
2018/2019 | Lechia Gdańsk | 60 | 17-9-4 | 57% | 45:25 |
Sytuację w polskiej lidze idealnie oddaje angielskie przysłowie "wśród ślepców jednooki jest królem". Na tle swoich poprzedników w dobie ESA37 Lechia wypada dobrze, ale porównanie jej dorobku z najlepszymi zespołami innych europejskich lig jest druzgocące dla drużyny Stokowca i całej Lotto Ekstraklasy.
Lechia to drugi najsłabszy lider na Starym Kontynencie - słabszego ma jedynie liga armeńska: Ararat Erywań przewodzi stawce, zdobywając średnio 1,86 punktu na spotkanie. W każdej innej lidze poza polską (2,00) i armeńską (1,86) lider zdobywa więcej niż dwa punkty na mecz.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 90. Urszula Radwańska: Czułam się bardzo źle. Nie miałam siły wstać z łóżka
Czytaj również -> Metamorfoza Cracovii
Niestety, to zjawisko utrzymuje się od kilku lat. W sezonie 2014/2015 Lech Poznań był nawet najsłabszym mistrzem w Europie. Kolejorz wygrał ekstraklasę, zdobywając raptem 1,89 punktu na spotkanie i wygrywając 51 proc. meczów. Ostatnim mistrzem Polski, który sięgnął po tytuł w zdecydowany sposób, była w sezonie 2007/2008 Wisła Kraków Macieja Skorży. Biała Gwiazda zdobyła wtedy 77 punktów w 30 kolejkach (2,57), wygrywając 80 proc. spotkań i przegrywając tylko jedno.
Aktualny lider Lotto Ekstraklasy wygrał 57 proc. meczów i to też drugi najgorszy wynik w Europie. Rzadziej wygrywa jedynie Ararat (52 proc.), a poniżej 60 proc. współczynnik zwycięstw ma jeszcze tylko FK Sutjeska Niksić z Czarnogóry.
Lechia stosunkowo rzadko daje się pokonać, bo przegrała tylko 4 z 30 meczów (13 proc.), ale częściej przegrywają jedynie liderzy ligi albańskiej, armeńskiej, bułgarskiej i rosyjskiej (po 5 porażek). A czterech liderów europejskich lig nie doznało w sezonie 2018/2019 jeszcze ani jednej porażki: grecki PAOK Saloniki Karola Świderskiego, izraelskie Maccabi Tel Awiw, serbska Crvena Zvezda Belgrad i słowacki Slovan Bratysława.
Czytaj również -> Gorzka szczerość piłkarzy Lecha Poznań
Zdecydowanie najmocniejszym liderem jest wspomniana Crvena Zvezda. Ekipa z Belgradu wygrała 28 z 31 ligowych spotkań, a trzy zremisowała, zdobywając średnio 2,81 "oczka" na mecz - najwięcej w Europie.
Liderzy europejskich lig w sezonie 2018/2019*:
Kraj | Lider | Śr. pkt | % zwycięstw |
---|---|---|---|
Serbia | Crvena Zvezda Belgrad | 2,81 | 90% |
Francja | Paris Saint-Germain | 2,70 | 87% |
Grecja | PAOK Saloniki | 2,70 | 89% |
Szwajcaria | Young Boys Berno | 2,68 | 86% |
Słowacja | Slovan Bratysława | 2,68 | 84% |
Włochy | Juventus Turyn | 2,63 | 84% |
Ukraina | Szachtar Donieck | 2,63 | 83% |
Chorwacja | Dinamo Zagrzeb | 2,62 | 83% |
Izrael | Maccabi Tel Awiw | 2,59 | 79% |
Austria | Red Bull Salzburg | 2,54 | 79% |
Czechy | Slavia Praga | 2,52 | 82% |
Portugalia | FC Porto | 2,48 | 79% |
Anglia | Liverpool FC | 2,48 | 76% |
Holandia | Ajax Amsterdam | 2,47 | 80% |
Gibraltar | Lincoln Red Imps | 2,45 | 77% |
Dania | FC Kopenhaga | 2,39 | 75% |
Szkocja | Celtic Glasgow | 2,33 | 73% |
Słowenia | NK Maribor | 2,33 | 70% |
Irlandia Północna | Linfield FC | 2,31 | 71% |
Hiszpania | FC Barcelona | 2,31 | 69% |
Kosowo | KF Feronikeli | 2,30 | 70% |
Macedonia | Skendija Tetowo | 2,30 | 70% |
Węgry | Ferencvaros Budapeszt | 2,29 | 71% |
Niemcy | Borussia Dortmund | 2,28 | 69% |
Walia | The New Saints FC | 2,27 | 70% |
Malta | Hibernians FC | 2,26 | 70% |
Azerbejdżan | Karabach Agdam | 2,25 | 67% |
Bośnia i Hercegowina | FK Sarajewo | 2,24 | 68% |
Bułgaria | CSKA Sofia | 2,21 | 69% |
Cypr | APOEL Nikozja | 2,18 | 64% |
Turcja | Istanbul Basaksehir | 2,18 | 64% |
Andora | UE Sant Julia | 2,14 | 62% |
Rumunia | CFR Cluj | 2,13 | 60% |
Luksemburg | F91 Dudelange | 2,11 | 63% |
Belgia | KRC Genk | 2,09 | 61% |
Albania | Partizan Tirana | 2,07 | 62% |
Czarnogóra | FK Sutjeska Niksić | 2,07 | 59% |
Rosja | Zenit Sankt Petersburg | 2,05 | 64% |
POLSKA | LECHIA GDAŃSK | 2,00 | 57% |
Armenia | Ararat Erywań | 1,83 | 52% |
stan na 13.04.2019
* - w ligach rozgrywanych systemem jesień/wiosna