- To nie był nasz dobry mecz. Nie weszliśmy w to spotkanie w taki sam sposób jak we wcześniejsze pojedynki. Przespaliśmy kilka pierwszych minut. Jestem bardzo rozczarowany - powiedział dyrektor sportowy Bayernu Monachium, cytowany przez niemieckiego "Kickera".
W sobotnim starciu goście stracili bramkę już w 3. minucie. Co prawda kilkanaście minut później wyrównał Robert Lewandowski, ale przyjezdni i tak nie byli w stanie zdobyć kompletu punktów. Potknięcie Bayernu wykorzystali piłkarze Borussii Dortmund, którzy u siebie pokonali VfL Wolfsburg 2:0 i wrócili na 1. miejsce w tabeli Bundesligi.
Czytaj także: świetny finisz i Borussia Dortmund znowu jest liderem Bundesligi
- Zdawaliśmy sobie sprawę, że w Freiburgu gra się trudno. Tutaj gospodarze zawsze naciskają na samym początku, a mimo to szybko straciliśmy gola - podkreślił Hasan Salihamidzić.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Bayern Monachium traci punkty. Gol Lewandowskiego ratuje remis! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Tym samym do hitu rozgrywek, który może zadecydować o tegorocznym mistrzostwie Niemiec, to Borussia przystąpi z przewagą 2 punktów nad Bayernem. Dyrektor sportowy obrońców tytułu zapytany o to, co Bawarczycy muszą zmienić przed meczem z liderem tabeli, odpowiedział: - Dużo. Przede wszystkim musimy pokazać, że chcemy być mistrzami.
Pojedynek Bayern Monachium kontra Borussia Dortmund w 28. kolejce Bundesligi zaplanowano na sobotę 6 kwietnia na godzinę 18:30.
Czytaj także: Robert Lewandowski o krok od grona elitarnych snajperów