[tag=23273]
Gerd Mueller[/tag], Klaus Fischer, Jupp Heynckes oraz Manfred Burgsmueller - wszyscy zdobyli ponad 200 (Mueller nawet ponad 300) goli w Bundeslidze. Wkrótce do tej wąskiej grupy najlepszych strzelców w całej historii niemieckiej ligi awansuje Robert Lewandowski. Polski napastnik w spotkaniu SC Freiburg - Bayern Monachium trafił po raz 199.
W 22. minucie Lewandowski pięknym strzałem z półobrotu pokonał bramkarza Freiburga. Jak napisaliśmy w relacji live prowadzonej z tego meczu (całość przeczytasz TUTAJ >>): "defensywa gospodarzy tylko bezradnie przyglądała się, co robi Polak!".
Zobacz bramkę Polaka:
199. gol Lewandowskiego w Bundeslidze!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 30, 2019
Zobaczcie znakomite zachowanie Polaka. Piękna bramka! Czy w dzisiejszym meczu z SV Freiburg dobije do 200 trafień? Oglądajcie Eleven Sports 2! pic.twitter.com/pqVxzbYeAM
Po tym golu Lewandowskiego tak prezentuje się tabela najlepszych strzelców w całej historii Bundesligi:
Lp. | Piłkarz | Gole | Mecze | Gol/mecz |
---|---|---|---|---|
1. | Gerd Mueller | 365 | 427 | 0,86 |
2. | Klaus Fischer | 268 | 535 | 0,50 |
3. | Jupp Heynckes | 220 | 369 | 0,60 |
4. | Manfred Burgsmueller | 213 | 447 | 0,48 |
5. | Robert Lewandowski | 199 | 283 | 0,70 |
Lewandowski w ostatniej minucie meczu miał idealną okazję na bramkę nr 200. Spudłował dosłownie z pięciu metrów. Posłał piłkę po uderzeniu głową daleko od lewego słupka bramki Freiburga. Za głowy złapali się wszyscy piłkarze Bayernu.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Mocna opinia o Lewandowskim. "Jest bardzo sfrustrowany. To nie pomaga w tworzeniu drużyny"
Najbliższą okazję na strzelenie dwusetnego gola Lewandowski będzie miał już w przyszły weekend (6 kwietnia) podczas spotkania w Monachium, z Borussią Dortmund. To będzie spotkanie dwóch najlepszych zespołów Bundesligi w tym sezonie. Przypomnijmy również, że Lewandowski właśnie w barwach Borussii rozpoczynał swoją przygodę z ligą niemiecką. To właśnie z BVB przeszedł do Bayernu w 2014 roku.
Czytaj także: Real Madryt nie zrezygnował z Roberta Lewandowskiego! Polak pod obserwacją >>