Lokomotiw Moskwa potwierdził doniesienia w sprawie Grzegorza Krychowiaka. Polak zostanie wykupiony

East News / KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z lewej)
East News / KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak (z lewej)

Lokomotiw Moskwa jest zobligowany do wykupienia Grzegorza Krychowiaka, który rozegrał już ponad 10 meczów w barwach rosyjskiego klubu. Tym samym sporo na Polaku zarobi Paris Saint-Germain.

Potwierdziły się doniesienia rosyjskich mediów. W umowie rocznego wypożyczenia Grzegorza Krychowiaka z Paris Saint-Germain do Lokomotiwu Moskwa znajduje się zapis, dotyczący obowiązku wykupu Polaka przez Rosjan, gdy ten rozegra minimum 10 spotkań. Dyrektor generalny trzeciej ekipy Premier Ligi, Vasily Kiknadze, zapewnił, że trwają już prace nad kontraktem Polaka.

- W umowie Grzegorza widnieje warunek jego zakupu w przypadku rozegrania określonej liczby meczów. Już je rozegrał. Z tego względu jesteśmy zobligowani do jego wykupu. Już pracujemy nad wprowadzeniem w życie jego kontraktu - wyjawił Kiknadze w obszernym wywiadzie na łamach rosyjskiej gazety "Sport Express".

Również francuskie media potwierdzają, że odejście Krychowiaka z PSG jest już przesądzone. Paryżanie mają zarobić na defensywnym pomocniku 13 mln euro, w tym mln został już zapłacony za roczne wypożyczenie.

Czytaj teżArkadiusz Milik wymienił napastników, na których się wzoruje. Jest też Polak

Krychowiak zagrał w 27 spotkaniach Lokomotiwu (17 w lidze, 4 w pucharze i 6 w Lidze Mistrzów). Zdobył 2 bramki. W stołecznej ekipie występuje też inny reprezentant Polski - Maciej Rybus. Ich klub wciąż liczy się w grze o mistrzostwo. Po 20 kolejkach ma 35 punktów, 6 mniej od lidera Zenitu St. Petersburg.

Rosyjskie media już w styczniu informowały, że po rozegraniu 10 meczów Lokomotiw będzie musiał wykupić Krychowiaka. Według tamtych doniesień, jedynie sam zawodnik może zablokować transfer (WIĘCEJ). Do tej kwestii Kiknadze się jednak nie odniósł.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piątek przedstawicielem nowego pokolenia? "Nie ma kompleksów ale zna swoje miejsce w szeregu"

Źródło artykułu: