Podopieczni Gerardo Martino już po 24 minutach prowadzili 3:0. Później jednak spuścili z tonu, w drugiej połowie pozwolili rywalom zdobyć dwa gole, lecz w doliczonym czasie wynik na 4:2 ustalił Luis Montes.
Dwie szybkie bramki wbito w Houston, gdzie reprezentacja USA mierzyła się z Chile. Tam losy rywalizacji rozstrzygnięto już po 9 minutach, gdy było 1:1. Ten rezultat utrzymał się do końca.
W pozostałych potyczkach wygrywały Salwador i Kostaryka. Gole nie padły tylko w meczu Hondurasu z Ekwadorem.
Peru - Salwador 0:2 (0:0)
0:1 - Miguel Trauco (sam.) 61'
0:2 - Oscar Ceren 90+1'
USA - Chile 1:1 (1:1)
1:0 - Christian Pulisic 4'
1:1 - Oscar Opazo 9'
Meksyk - Paragwaj 4:2 (3:0)
1:0 - Jonathan dos Santos 6'
2:0 - Gustavo Gomez (sam.) 9'
3:0 - Javier Hernandez 24'
3:1 - Hernan Perez 59'
3:2 - Derlis Gonzalez 84'
4:2 - Luis Montes 90+1'
Kostaryka - Jamajka 1:0 (1:0)
1:0 - Keysher Fuller 28'
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Piątek przedstawicielem nowego pokolenia? "Nie ma kompleksów ale zna swoje miejsce w szeregu"