Kurtuazyjny Marcin Brosz po meczu Lech - Górnik. "Wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się na boisku"

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Marcin Brosz
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Marcin Brosz

Górnik Zabrze pokonał Lecha Poznań 3:0 i trzeba przyznać, że nie musiał się specjalnie namęczyć. Podopieczni Marcina Brosza bezlitośnie wykorzystali mizerną dyspozycję gospodarzy.

- Był to dla nas bardzo trudny mecz. Zdawaliśmy sobie sprawę na jak ciężki teren przyjeżdżamy i że musimy być maksymalnie przygotowani pod każdym względem - mówił po meczu Marcin Brosz.

Trener Górnika po meczu cieszył się ze zwycięstwo, a jednocześnie był niezwykle kurtuazyjny. - Wynik nie do końca odzwierciedla to, co działo się przy Bułgarskiej - powiedział, choć mało kto wziął jego słowa na poważnie, bo Górnik obnażył słabości Lecha i wygrał w pełni zasłużenie.

Czytaj również: Górnik Zabrze wydostał się ze strefy spadkowej, awans Pogoni Szczecin. Zobacz tabelę Lotto Ekstraklasy

Brosza cieszyło nie tylko efektowne zwycięstwo, ale również dobra postawa defensywy. - Graliśmy z poświęceniem i tworzyliśmy zespół. Walczyliśmy nie tylko o zdobywanie bramek, ale również o to, aby Martin Chudy zachował czyste konto. To nasz ogromny sukces. Każda dobra interwencja w obronie sprawiała, że odważniej atakowaliśmy - opowiadał Brosz.

ZOBACZ WIDEO Comarch sponsorem francuskiego klubu

Dzięki zwycięstwu Górnik Zabrze oddalił się od strefy spadkowej. Obecnie ma nad nią trzy punkty przewagi. - W naszej sytuacji to jest kluczowe - zakończył Brosz.

Czytaj również: Legia - Śląsk. Ricardo Sa Pinto i Krzysztof Mączyński: historia nienawiści

Komentarze (2)
avatar
pan.artur
16.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To nie kurtuazja!
Nie sra się we własne gniazdo. 
avatar
hoc
16.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Lech to wstyd dla Wielkopolski! Tylko Unia Leszno moze poprawić nasz wizerunek!