Liga Europy: Aubameyang stał się Czarną Panterą. Znów założył maskę

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang po golu z Rennes w Lidze Europy
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Pierre-Emerick Aubameyang po golu z Rennes w Lidze Europy

Pierre-Emerick Aubameyang "zamieniał się" kiedyś w Batmana czy Spidermana. W czwartkowym spotkaniu Ligi Europy ze Stade Rennais znów sięgnął po maskę. Wyjaśnił, dlaczego wybrał akurat Czarną Panterę.

Arsenal FC odrobił stratę z pierwszego spotkania (1:3) i po zwycięstwie 3:0 ze Stade Rennais zameldował się w ćwierćfinale Ligi Europy (losowanie odbędzie się w piątek - więcej TUTAJ). Bohaterem rewanżowego meczu na The Emirates był Pierre-Emerick Aubameyang, który zdobył dwie bramki.

Po drugim trafieniu Gabończyk podbiegł w kierunku bandy reklamowej. Za nią znajdował się bowiem wcześniej przygotowany przedmiot.

Napastnik przywdział maskę Czarnej Pantery. To kolejny filmowy motyw Aubameyanga. Niegdyś - jeszcze za czasów gry w Borussii Dortmund - przebierał się za Batmana czy Spidermana. Dlaczego akurat Czarna Pantera?

Czytaj także: Premier League: sędziowie pomogli Tottenhamowi. Arsenal może czuć się oszukany

- W Gabonie nazywamy reprezentację piłkarską "Pantery", więc ta maska dobrze mnie przedstawia - powiedział Aubameyang.

Cieszynka nie umknęła uwadze sędziego. Aubameyang został ukarany żółtą kartką za celebrację z maską. Taki gest - podobnie jak m.in. zdjęcie koszulki po golu - jest traktowany jako niesportowe zachowanie.

ZOBACZ WIDEO "Krzysztof Piątek w gazie i ława w reprezentacji?!". Jak to wytłumaczyć kibicom?

Komentarze (2)
avatar
yes
15.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pamiętam Czarne Pantery sprzed (trochę ponad) 60 laty.
W Meksyku Tommie Smith i John Carlos też się przygotowali...