Żurkowski był już wcześniej powołany do reprezentacji przez Adama Nawałkę, znalazł się w 35-osobowej kadrze na mistrzostwa świata w Rosji, ale były selekcjoner po zgrupowaniach w Juracie i Arłamowie nie zabrał pomocnika na mundial. Zawodnik Górnika Zabrze, który od przyszłego sezonu będzie grał w Fiorentinie, występował dotąd w młodzieżowej kadrze do lat 21. Żurkowski jest podstawowym piłkarzem zespołu Czesława Michniewicza, z którym awansował na tegoroczne mistrzostwa Europy w tej kategorii wiekowej. W seniorskiej drużynie jeszcze nie zadebiutował.
Wśród powołanych znalazł się również Robert Gumny, obrońca Lecha Poznań, który podobnie jak Żurkowski należy do kluczowych zawodników reprezentacji do lat 21. Do pierwszej drużyny wraca też Dawid Kownacki, kapitan kadry Michniewicza. Napastnik Fortuny Duesseldorf ostatni mecz w pierwszej reprezentacji rozegrał na mistrzostwach świata z Kolumbią w czerwcu. Po transferze do niemieckiego zespołu imponuje formą, w niedawnym meczu z Schalke strzelił dwa gole.
Do kadry wracają również starzy wyjadacze. Między innymi Michał Pazdan, który nie grał w reprezentacji od mundialu w Rosji. Jesienią obrońca przestał być powoływany do drużyny narodowej, ponieważ stracił miejsce w składzie Legii. Po zimowym transferze do Ankaragucu znowu gra regularnie. Do reprezentacji wraca też Karol Linetty, którego Brzęczek nie powołał na ostatnie spotkania z Czechami i Portugalią w listopadzie 2018 r.
Reprezentacja Polski zaczyna w marcu kwalifikacje do Euro 2020 meczami z Austrią w Wiedniu (21.03) i Łotwą w Warszawie (24.03). Jesienią drużyna Brzęczka nie wygrała żadnego z sześciu meczów. Biało-czerwoni zremisowali trzy spotkania, trzy przegrali i zajęli ostatnie miejsce w grupie Ligi Narodów. Ostatni raz nasza reprezentacja wygrała mecz w czerwcu 2018 r. - na mundialu, z Japonią (1:0).
ZOBACZ WIDEO Serie A: Co za pudło! To będzie kiks sezonu. Parma pokonała Genoę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]