Premier League: remis w derbach. Liverpool stracił pozycję lidera

Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Fabinho (pierwszy z lewej) walczący o piłkę z Morganem Schneiderlinem i  Gylfi Sigurdssonem
Getty Images / Shaun Botterill / Na zdjęciu: Fabinho (pierwszy z lewej) walczący o piłkę z Morganem Schneiderlinem i Gylfi Sigurdssonem

Nie padły gole w derbach Liverpoolu. Zespół Juergena Kloppa zagrał z Evertonem słaby mecz i kosztowało go to po 29. kolejce utratę pozycji lidera Premier League. Na prowadzeniu znajduje się Manchester City.

W tym artykule dowiesz się o:

Po sobotniej wygranej Manchesteru City z Bournemouth Liverpool stracił pozycję lidera. Do utrzymania dwupunktowej przewagi zespół Juergena Kloppa potrzebował wygranej.

Derby mają swoje prawa. Potyczka Evertonu z Liverpoolem w premierowej odsłonie jednak rozczarowała. Niewiele działo się na boisku, tempo akcji było wolne, gra toczyła się głównie w środku pola. Po obiecującym początku gospodarze szybko skupili się na defensywie. Do ataku nie kwapił się również Liverpool. Goście w 1. połowie stworzyli sobie jedną dogodną okazję. W 28. minucie sam na sam z Jordanem Pickfordem znalazł się Mohamed Salah. Piłkę odbił reprezentant Anglii, a poprawkę Jordana Hendersona zablokował obrońca.

Czytaj także: Premier League: powrót Kepy Arrizabalagi do składu. Wygrana Chelsea z Fulham

Po przerwie piłkarze po boisku zaczęli poruszać się żwawiej. Nie miało to jednak przełożenia na stwarzane okazje bramkowe, których wciąż było niewiele. W 56. minucie kolejną szansę zmarnował Salah. Egipcjanin już był naprzeciwko Pickforda. Chwilę przed uderzeniem piłkę zdołał mu wybić wracający Michael Keane. Cztery minuty wcześniej pierwszy celny strzał w meczu oddali gospodarze. Uderzenie głową Dominica Calvert-Lewina obronił Alisson. Liverpool powinien zdobyć gola w 69. minucie. Stojący pięć metrów przed bramką Fabinho niepotrzebnie przyjmował piłkę i zdołali mu ją wybić obrońcy.

W końcówce goście szukali zwycięskiego gola. W 84. minucie niecelnie główkował Joel Matip, chwilę później strzał Roberto Firmino został zablokowany. Everton nie pozostawał dłużny. Gole w derbach nie padły. Strata dwóch punktów kosztowała gości po 29. kolejce utratą pozycji lidera.

Czytaj także: Premier League: brak VAR wpłynął na wynik meczu Watford - Leicester

Everton - Liverpool FC 0:0

Składy:

Everton: Jordan Pickford - Seamus Coleman, Michael Keane, Kurt Zouma, Lucas Digne - Morgan Schneiderlin (76' Andre Gomes), Idrissa Gueye - Theo Walcott (59' Richarlison), Gylfi Sigurdsson, Bernard Dominic - Calvert-Lewin (74' Cenk Tosun).

Liverpool: Alisson - Trent Alexander-Arnold, Joel Matip, Virgil van Dijk, Andrew Robertson - Jordan Henderson, Fabinho, Georginio Wijnaldum (63' James Milner) - Mohamed Salah, Sadio Mane (84' Adam Lallana), Divock Origi (63' Roberto Firmino).

Żółte kartki: Walcott (Everton) oraz Robertson, Fabinho (Liverpool).

Sędzia: Martin Atkinson.

[multitable table=972 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO The Championship: Drużyna Klicha gromi w arcyważnym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (5)
avatar
Misiak Mirek
4.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O kuzwa wielka sensacja, zdziwiłbym się 0:4 dla Evertonu , poza tym nie będzie sensacja gdy MC ponownie będzie mistrzem Angli. Nie przepadam za Liverpoolem a szczególnie za Klopem 
avatar
Bob Kraków
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Buhaha...Remis w derbach to sensacja wg redaktorzyny. You made my day ! :) 
avatar
Arahs
3.03.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Już od długiego czasu grają piach i gubią punkty, więc teraz to już bez niespodzianki...