Pierwszy raz od 20 maja zeszłego roku w oficjalnym meczu zagrał Przemysław Tytoń. Polski bramkarz zadebiutował na inaugurację nowego sezonu MLS w ekipie FC Cincinnati. 32-latek nie zachwycił, a jego ekipa przegrała z Seattle Sounders aż 1:4.
Dla drużyny z Cincinnati to pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w USA. Początek spotkania miała wymarzony - już w 13. minucie świetnym strzałem popisał się Leonardo Bertone. Były to jednak miłe złego początki. Do przerwy gospodarze strzelili bowiem 3 bramki, a w samej końcówce ustalili wynik meczu na 4:1. Wydaje się, że Tytoń mógł lepiej poradzić sobie przy pierwszym golu, gdy po jego interwencji piłka poleciała wprost pod nogi Kelvina Leerdama.
Zobacz bramki z meczu:
Tytoń od czerwca do grudnia zeszłego roku pozostawał bez klubu po zakończeniu kontraktu z Deportivo La Coruna. Jesienią trenował gościnnie z Wisłą Płock, ale do Polski ostatecznie nie powrócił.
Golkiper z kraju wyjechał w 2007 r. po grze w Górniku Łęczna. Spędził 7 lat w Holandii, gdzie zbierał dobre recenzje za występy w Rodzie Kerkrade i PSV Eindhoven. Jego pierwsza przygoda w Hiszpanii miała miejsce na rocznym wypożyczeniu w Elche, którego był podstawowym bramkarzem. Rok później z powodzeniem grał również w niemieckim Stuttgarcie. Ostatnie dwa sezony nie były jednak dla niego udane. Były reprezentant Polski spędził większość czasu na ławce w Deportivo, gdzie rozegrał tylko 15 spotkań.
Czytaj też: Trener Chicago Fire dla WP SportoweFakty: Od dwóch lat oglądaliśmy Frankowskiego. Chcemy mu pomóc
Tytoń jest 14-krotnym reprezentantem Polski. Podczas Euro 2012 zastąpił w pierwszym meczu z Grecją Wojciecha Szczęsnego, który obejrzał czerwoną kartkę i od razu obronił rzut karny. Zagrał też w pozostałych dwóch spotkaniach turnieju, a także w trzech meczach eliminacji do MŚ 2014.
W rozgrywkach MLS zadebiutował także Przemysław Frankowski. Więcej o jego występie przeczytasz TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Tak strzela Lewandowski! Dwa gole Polaka w ważnym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]