Fortuna I liga: nowy Stomil Olsztyn już zwyciężył. Remis w meczu spadkowiczów

Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn
Newspix / Kacper Kirklewski / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn

Kilka dni wystarczyło, żeby stworzyć z piłkarzy Stomilu Olsztyn drużynę potrafiącą wygrać mecz w Fortuna I lidze. W starciu spadkowiczów bezbramkowo, a Stal Mielec zwyciężyła ósmy raz z rzędu.

Przed ostatnim dniem okienka transferowego Stomil Olsztyn pozyskał oficjalnie jednego zawodnika, a 28 lutego za jednym zamachem czternastu. Do pojedynku z GKS-em Tychy przystąpiła drużyna, której nawet w porównywalnym kształcie nie można było zobaczyć w żadnym sparingu. Nie przeszkodziło to jej zwyciężyć 2:0, a oba gole zdobyli "nowi" piłkarze Mateusz Gancarczyk i Szymon Sobczak. Olsztynianie mają duży powód do satysfakcji i jeszcze pięć meczów na własnym stadionie z rzędu do rozegrania. W tym czasie Stomil planuje ewakuację ze strefy spadkowej. GKS nadal z zaledwie ośmioma punktami zdobytymi w meczach wyjazdowych.

Sandecja Nowy Sącz i jej przeciwnik z Niecieczy byli rok temu o tej porze w Lotto Ekstraklasie. Spadkowicze planowali szybki powrót do elity, który realny wydaje się tylko w przypadku podopiecznych Tomasza Kafarskiego. W sobotę ich szansa na awans zmalała. Bezbramkowy remis z Bruk-Betem Termalicą sprawił, że Sandecja spadła z drugiego na czwarte miejsce w tabeli. Na pocieszenie dla siebie pozostaje niepokonana w twierdzy Nowy Sącz.

Czytaj także: Daniel Smuga odszedł z Górnika Zabrze. Pół roku spędzi w Wigrach Suwałki

Nowym wiceliderem jest Stal Mielec. Przystąpiła ona do meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała jako posiadacz najdłuższej serii zwycięstw na zapleczu Lotto Ekstraklasy. Od 19 października do 2 grudnia pokonała siedmiu przeciwników z rzędu, a już po zimowych przygotowaniach ósmego. Do wyniku 2:0 doprowadziła w ostatnich 10 minutach regulaminowego czasu. Pierwszego gola po transferze do Stali strzelił Łukasz Janoszka. Podtrzymana została więc tradycja, zgodnie z którą mecze bielszczan z mielczanami zawsze wygrywają goście.

ZOBACZ WIDEO The Championship: Drużyna Klicha gromi w arcyważnym meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Trzeci w tabeli jest od soboty ŁKS Łódź, który zgodnie z przewidywaniami zwyciężył z Garbarnią Kraków i to przekonująco 3:0. Dotychczas król asyst Daniel Ramirez rozpoczął rundę od zdobycia dwóch goli.

Czytaj także: Warta Poznań zamknęła kadrę na rundę wiosenną. Ma pół tuzina nowych piłkarzy

Odra Opole była ostatnią drużyną, która odniosła zwycięstwo w meczu wyjazdowym. Stało się to w środę w zaległym pojedynku z Wigrami. Uskrzydlona wygraną 3:2 rozegrała kolejne spotkanie na obcym stadionie z GKS-em 1962 Jastrzębie. Nawet wyszła na prowadzenie w 4. minucie, ale na tym animusz opolan się skończył. GKS przejął kontrolę nad wydarzeniami i odwrócił wynik na 3:1.

22. kolejka Fortuna I ligi:

Stomil Olsztyn - GKS Tychy 2:0 (1:0)
1:0 - Mateusz Gancarczyk 19'
2:0 - Szymon Sobczak (k.) 70'

Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:0

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Mielec 0:2 (0:0)
0:1 - Krystian Getinger 84'
0:2 - Łukasz Janoszka 88'

ŁKS Łódź - Garbarnia Kraków 3:0 (2:0)
1:0 - Dani Ramirez 37'
2:0 - Dani Ramirez 45'
3:0 - Rafał Kujawa 57'

GKS 1962 Jastrzębie - Odra Opole 3:1 (2:1)
0:1 - Szymon Skrzypczak 4'
1:1 - Dawid Gojny 18'
2:1 - Jakub Wróbel 35'
3:1 - Kamil Jadach 75'

Bytovia Bytów - Warta Poznań 0:0

Puszcza Niepołomice - Chojniczanka 0:2 (0:1)
0:1 - Damian Piotrowski 40'
0:2 - Krzysztof Danielewicz 49'

[multitable table=988 timetable=10756]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)